Matip uniknie konsekwencji
Joël Matip nie znalazł się w 23-osobowej kadrze Kamerunu na tegoroczny turniej Pucharu Narodów Afryki, co rozwiewa jakiekolwiek obawy, iż mógłby zostać ukarany za odmówienie gry w barwach narodowych.
25 latek jest jednym z siedmiu graczy, którzy nie wyrazili chęci wzięcia udziału w turnieju rozgrywanym w Gabonie.
Matip już we wrześniu określił swoją sytuację, wyraźnie zaznaczając, że nie ma zamiaru brać udziału w PNA. Jednak decyzji nie zaakceptował szkoleniowiec Kamerunu – Hugo Broos, który odgrażał się przekazaniem sprawy do odpowiednich władz.
Defensor Liverpoolu swoją decyzję umotywował złymi doświadczeniami związanymi z poprzednią kadrą szkoleniową.
Skłoniło to Związek Piłki Nożnej w Kamerunie do wystosowania ostrzeżenia wobec piłkarza, który nie postąpił zgodnie z przepisami FIFA.
Wywołało to obawy, iż zawodnika może dotknąć kara wykluczająca z gry dla Liverpoolu na pewien czas. Jednak do takowej na pewno nie dojdzie.
Matip już od roku nie reprezentuje narodowych barw i otwarcie przyznaje, iż woli skupić się na klubowej karierze.
- To nie jest łatwa decyzja, ale chcę skoncentrować się na grze w Liverpoolu – powiedział Kameruńczyk.
- Myślę, że podjąłem właściwą decyzję.
Komentarze (3)
Skąd masz takie info, że Matip udaje kontuzję?