Hendo o meczu z Plymouth
Jordan Henderson podkreślił, że gracze Liverpoolu poważnie potraktują swojego dzisiejszego przeciwnika, czyli Plymouth Argyle, gdyż zdają sobie sprawę, iż jakiekolwiek potknięcie może poskutkować odpadnięciem z FA Cup.
Na łamach "This is Anfield" kapitan podzielił się swoimi przemyśleniami na temat starcia z ekipą z League Two, które odbędzie się na Anfield.
- Piłkarze w tym okresie sezonu często słyszą pytania czy FA Cup jest dla nich ważne, czy tylko ich rozprasza. Podobnie jest w przypadku pierwszych rund pucharu ligi - stwierdził Henderson.
- To może być traktowane jako coś co nie jest dla nas priorytetem, ani coś do czego się nie przywiązujemy. Mogę wam powiedzieć, że w tym klubie takie stwierdzenie nie może być już bardziej nietrafione. Każdy kolejny mecz jest dla nas priorytetem we wszystkich rozgrywkach i piłkarze nie wyobrażają sobie tego inaczej.
- Każdego dnia w Melwood przechodzimy wzdłuż honorowej ściany. Przedstawia ona wszystkie trofea, które Liverpool zdobył w swojej historii. Kiedy podpisujesz kontrakt z Liverpoolem, jako młody dzieciak z akademią, lub jako doświadczony zawodowiec dla pierwszej drużyny, to wiesz, że dołączasz do klubu, który jest osądzany przez zdobyte trofea.
- To nas nie rozprasza, to jest ogromna zachęta. Dzisiejszego popołudnia zmierzymy się z Plymouth Argyle w trzeciej rundzie FA Cup i kilka dni później zmierzymy się z Southampton w pierwszym meczu półfinału pucharu ligi. Jeśli spytacie jak przygotowujemy się i jak koncentrujemy się na meczach pucharowych, to odpowiem wam, że nie różni się to niczym od meczów Premier League.
- W tym miesiącu gramy także z Manchesterem United na Old Trafford i Chelsea u nas na Anfield. Nasze nastawienie do tych spotkań będzie takie samo jak dzisiaj. Musi takie być. Jeśli nie będziesz traktował przeciwnika i rozgrywek z szacunkiem, to odbije się to na tobie.
- W szatni wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że reprezentowanie Liverpoolu łączy się z odpowiedzialnością i to oznacza, że nasze dzisiejsze podejście i postawa, bez względu na to kto wybiegnie w podstawowej jedenastce, musi być na swoim miejscu.
Komentarze (1)