Cou może wrócić na Southampton
Jürgen Klopp ma nadzieję, że Philippe Coutinho pojawi się w składzie na środowe starcie w półfinale EFL Cup. Liverpool na wyjeździe zagra pierwszą część dwumeczu przeciwko drużynie Southampton.
Brazylijski pomocnik nie grał od końcówki listopada. W ligowym meczu z Sunderlandem nabawił się kontuzji stawu skokowego. Wrócił jednak do treningów z drużyną w zeszłym tygodniu i uczestniczył w poniedziałkowych zajęciach na Melwood. Menedżer jest więc pełen optymizmu w kwestii powrotu Coutinho do regularnej gry.
– Sądzę, że Phil jest już gotów do wyjścia na murawę – powiedział Klopp.
– Może dostać kilka minut, a może wyjdzie na dłużej. Ciężko stwierdzić. Zależy od przebiegu spotkania. Można jednak powiedzieć, że Coutinho powraca do formy w szybkim tempie.
– Nie grał sześć lub siedem tygodni, czyli całkiem długo. Musi najpierw ograć się na treningu, ale niebawem będę go już wystawiał w meczach.
– Pomyślę, jak to rozegrać. Jeszcze nie podjąłem decyzji.
– Dzisiaj Coutinho po raz trzeci z rzędu trenował z drużyną. Jutro pewnie też weźmie udział w zajęciach. To niewiele, ale powinno wystarczyć. Zobaczymy.
Klopp na konferencji prasowej przed wyjazdowym spotkaniem na St Mary's poinformował również dziennikarzy o sytuacji innych graczy. Mowa była o rehabilitacji Hendersona, Matipa i Milnera.
– Wszystko idzie po mojej myśli. Brak nowych urazów, a kontuzjowani wracają do zdrowia. Jak długo, zanim wrócą do pełni sił? To zależy.
– Joel zaczyna trenować z zespołem. Z Milnerem nie ma już żadnych problemów.
– Hendo szybko zdrowieje. Jest bardzo silny mentalnie. Kontuzja dalej sprawia mu ból, ale idzie mu dobrze. Zobaczymy, co da się z nim jeszcze zdziałać. Mam nadzieję, że od czwartku będzie uczestniczył w treningach zresztą chłopaków.
Komentarze (0)