Lovren na temat Zlatana
Dejan Lovren cieszy się ze stojącego przed nim zadania, jakim będzie powstrzymanie napastnika ‘światowej klasy’ – Zlatana Ibrahimovicia, w jutrzejszym spotkaniu Liverpoolu z United.
The Reds zmierzą się ze swoim odwiecznym rywalem, mogąc wygrać pierwszy mecz w 2017 roku. Jednak Czerwone Diabły są obecnie w najlepszej formie od 2009 roku – wygrały 9 meczów z rzędu we wszystkich rozgrywkach.
Chorwacki defensor odpierał ataki Ibrahimovicia w październikowym starciu na Anfield zakończonym bezbramkowym remisem. Mimo to Szwed zdobył w lidze 13 bramek dla ekipy prowadzonej przez Mourinho.
Lovren doświadczył gry przeciwko rosłemu napastnikowi podczas swojego pobytu we Francji. Obrońca nie może się doczekać możliwości zneutralizowania dobrze znanego sobie przeciwnika na Old Trafford.
- Miałem kilka okazji grać przeciw niemu we Francji – powiedział oficjalnej stronie klubu.
- Ja byłem piłkarzem Lyonu, on występował w PSG, teraz mam więcej doświadczenia.
- Nie trzeba o nim za wiele mówić. Pokazał już w innych ligach, że jest snajperem klasy światowej i to na pewno będzie trudne wyzwanie, ale po to tutaj jestem.
Lovren najprawdopodobniej będzie tworzył dwójkę stoperów w Teatrze Marzeń razem z Ragnarem Klavanem, lecz Jürgen Klopp ma już do dyspozycji Joëla Matipa, który powrócił do treningów w tym tygodniu.
Philippe Coutinho zapewne także pojawi się na boisku po tym, jak wszedł z ławki w środowym spotkaniu z Southampton w EFL Cup. Jutro może wystąpić również kapitan the Reds – Jordan Henderson.
Komentarze (1)