TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1608

Klopp: Hendo będzie gotów


Menedżer Liverpoolu Jürgen Klopp optymistycznie podchodzi do jutrzejszego meczu, ponieważ Henderson będzie gotów, aby zagrać pomimo bólu, jaki odczuwa.

Dla Manchesteru United będzie to spotkanie, w którym będą walczyć o 10. z rzędu wygraną we wszystkich rozgrywkach.

Jednak Jürgen Klopp twierdzi, że nie ma powodów do niepokoju i terminarz jest idealny dla piłkarzy, aby poprawić nastrój w zespole po kilku wpadkach w ostatnich tygodniach.

- Strach? Czego miałbym się obawiać? - pytał się Klopp.

- Nie boję się takich rzeczy, jak to. Na ten moment jestem w 100% nastawiony pozytywnie i nie mogę się doczekać meczu.

- Miałem wiele porażek w swoim życiu, zwłaszcza jako piłkarz i później jako menedżer też, więc wiem, że przegrana nie jest problemem. Reakcja na wynik może być problemem.

- Mieliśmy teraz 4 dni na to, aby pozbierać się po naprawdę kiepskim meczu w naszym wykonaniu. Mamy teraz okazję, aby odreagować w tym bardzo ważnym dla nas spotkaniu.

- Kocham to, że tak szybko ma się okazję do odreagowania w kolejnej konfrontacji.

Prawdopodobnie Philippe Coutinho wystąpi od pierwszych minut i co również bardzo ważne Jordan Henderson jest przygotowany do powrotu do gry po kontuzji pięty.

Klopp ujawnił, że kapitan the Reds prawdopodobnie zagra w tym spotkaniu pomimo bólu pięty, jaki jeszcze odczuwa.

- Jeśli Hendo będzie dostępny na ten weekend to tylko z powodu jego postawy - powiedział Klopp.

- Nie sądzę, aby wielu graczy było gotowych na grę w jego sytuacji. Na 100% będzie jeszcze odczuwał ból, ale jeśli ktoś ma sobie z tym poradzić to właśnie Jordan. Dla reszty byłoby to bardzo trudne.

- Hendo dostosował się niewiarygodnie dobrze do sytuacji, w jakiej się znalazł, co jest dla nas bardzo istotne. Może za bardzo jest dla nas ważnym ogniwem, ponieważ zawsze środek pola należy do Hendo. Pracujemy nad tym, aby móc dobierać skład bardziej elastycznie.

- Uwielbiam jego postawę - jest znakomita. Nie można już mieć większego uznania w moich oczach.

Stawka meczu w niedzielę będzie wysoka. Liverpool wygrał już na Emirates, Stamford Bridge i Goodison w tym sezonie. Jeśli dopiszą do tej listy Old Trafford, to powiększą swoją przewagę nad United do ośmiu punktów i spróbują dogonić lidera Chelsea.

- Ten mecz nie decyduje o wielu rzeczach. Sezon jest długi. W tej chwili wszyscy myślą, że Chelsea wygra wszystkie swoje pozostałe spotkania i nie wiem, co sądzą o Tottenhamie. Mecze w Europie znów się pojawią w lutym i będzie sporo spotkań do rozegrania.

- Cały grudzień i styczeń jest dla nas bardzo niezwykle intensywny. Jeśli te dwa miesiące miałyby decydować o całym sezonie, to co robić w pozostałe?

- Jest jeszcze wiele do zrobienia i wiele okazji na to, aby wygrać, zremisować lub przegrać.

Wayne Rooney będzie starał się pobić rekord strzelecki Bobby'ego Charltona, ale Klopp będzie starał się temu zaradzić. Wierzy, że Liverpool ma swój plan na grę, który zneutralizuje zagrożenie ze strony United.

- Wszystko będzie zależeć od tego, jak będziemy ograniczać im miejsce na boisku.

- Musimy być w odpowiednich miejscach i wygrywać piłki. Balans pomiędzy ofensywą, a defensywą jest istotny.

- Zawsze ma się szansę. Chodzi o to, aby skupić się na grze, a nie myśleć o jakości innych zawodników.

- Jeśli myślałbym inaczej, to nie byłoby sensu lecieć do Madrytu z zawodnikami Dortmundu.

- Graliśmy w meczach, w których bardzo dominowaliśmy i trzeba było skupić się na precyzyjnych podaniach. Wiedzieliśmy, jaki styl prezentuje Southampton broniąc się 10. piłkarzy w środku pola. W takich sytuacjach trudno grać kreatywnie.

- W tym spotkaniu będzie trzeba skupić się na innych aspektach. Będziemy na to przygotowani. Będzie to trudny mecz, ponieważ przeciwnicy mają bardzo dobrych piłkarzy, ale możemy wygrać to spotkanie.

Porażka w środku tygodnia z Southampton nie była idealnym przygotowaniem dla najbliższego meczu. Jednak Klopp twierdzi, że nie pojawią się podobne błędy na Old Trafford.

- Pokonaliśmy Stoke grając bardzo intensywnie, później Manchester City grając najlepsze spotkanie w obronie w całym sezonie.

- Następnie 44 godzin później nie poszło nam za dobrze w meczu z Sunderlandem. Był to jeden z powodów, dlaczego zrobiliśmy wiele zmian na mecz w FA Cup. Mieliśmy dobry początek z Southampton, ale później straciliśmy wiarę, że możemy zmienić losy spotkania.

- Graliśmy kompletnie nerwowo. Nie było powodu do tego, ale stało się.

- W tamtym meczu mieliśmy problemy z timingiem. Wiedzieliśmy, że tego typu problem może wystąpić, ale teraz jesteśmy już na to lepiej przygotowani.

- Teraz zagramy z Man United. Będzie to inny mecz, w którym nie musimy dużo myśleć o dominacji w meczu, ale o byciu w odpowiednich miejscach na boisku zwłaszcza w obronie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com