Inglethorpe o nowej roli Gerrarda
Alex Inglethorpe wyjaśnił motywacje jakie kierowały obiema stronami, kiedy zadecydowano o zakontraktowaniu Stevena Gerrarda, oraz o tym, co Gerrard może wnieść do Akademii.
Legendarny pomocnik Liverpoolu jest przygotowany, żeby rozpocząć pracę w Kirkby już od początku lutego.
Dyrektor Akademii Alex Inglethorpe pochwalił decyzję jako wysoce korzystną dla obydwu stron, albowiem cały sztab liczy na awans młodych do pierwszego zespołu.
Inglethorpe wyjaśnił obowiązki, które wykonywać będzie Steven Gerrard, to dlaczego może on odnieść sukces w nowej roli, oraz określił cele na przyszłość dla Akademii.
Naturalnie jest to bardzo ważny dzień. Jak bardzo jesteś tym podekscytowany?
Ja i każdy w Akademii jesteśmy nie tylko podekscytowani, ale i zaszczyceni, że możemy mieć u siebie Gerrarda do dyspozycji w pracach Akademii.
Wyjaśnij jego kluczowe zadania oraz co będzie robił na codziennej stopie ...
Tak jak każdy trener będzie miał grafik, z którym będzie pracował. Pomysł na początek jest taki, żeby przyszedł i ukończył licencję A. Oceni różne grupy wiekowe, domyślnie w przedziale od 15 do 23 lat. Oceni to wszystko i wejdzie w prace z różnymi grupami wiekowymi, aby ostatecznie samemu przejąć którąś z nich. Po to, żeby prowadzić indywidualnie drużynę i wykonywać wszytko to, co z tym związane.
Jak istotny dla Was jest fakt posiadania Stevena, przecież nie tylko fantastycznego piłkarza, ale i kogoś kto przeszedł przez wszystkie szczeble Akademii?
Steven charakteryzuje wiele atutów, z którymi chcielibyśmy żeby nasi zawodnicy mieli do czynienia. Oczywiście posiada ogrom wiedzy piłkarskiej. Wiem, że on rozumie proces, przez który przechodzą piłkarze. Kiedy przebywasz z nim, i kiedy zapytasz o to, jakie kłopoty dolegały mu w wieku 16 lat, jego rozczarowania, debiut oraz przetrwanie pierwszych 10, 15 czy 25 gier, to oczywiste, że ma wiele empatii dla tego, przez co przechodzą młodzi piłkarze. Potencjalnie tutaj właśnie leży klucz do bycia dobrym trenerem młodzieży.
Akademia Liverpoolu słynie z produkowania piłkarzy pokroju Stevena Gerrada. Dlatego posiadanie jego we własnej osobie stanowi wielki bonus dla klubu ...
Nawet więcej. Ktoś taki, jak Steven Gerrard jest wzorem do naśladowania. Dla młodego chłopaka myśl o tym, że oto Steven Gerrard stara się mnie pomóc jak tylko może bez względu na to, czy chodzi o wysłuchanie czy poprawę aspektów gry, kto by nie posłuchał? Z miejsca zaskarbi sobie ich uwagę, zasłużył na to. Nie każdy trener może to osiągnąć, jest wielu takich, którzy musza zapracować sobie na uwagę chłopaków. Steven zdobył to zaufanie z marszu i nie mam wątpliwości, że młodzi chłopcy będą zdesperowani, żeby z nim pracować.
Jest bardzo jasny w swym przesłaniu, że chce wypracować sobie imię jako trener. Nie chodzi mu o to, żeby odcinać kupony od swojej reputacji piłkarza i jest przygotowany do tego, żeby ciężko pracować.
Absolutnie. W trakcie naszych dyskusji wypłynęło to prawie momentalnie. Myślę, że jest dla siebie zbyt surowy, ma on poczucie jakby zaczynał od zera, a tak oczywiście nie jest. Nie chodzi na skróty, nie chce taryfy ulgowej, ani zasług na które czuje, że nie zasłużył. To typowa pokora, którą pokazywał kiedy grał w piłkę. Jeżeli możemy mu pomóc rozpocząć jego karierę trenerką, to będziemy bardzo dumni.
Jak uważasz, co sprawiło, że tak entuzjastycznie podszedł do tej roli?
Po pierwsze, jest mu ona znajoma. Powraca do środowiska, w którym wszyscy wiemy, że to Steven Gerrard, ale nie wydaje mi się, żeby wszyscy traktowali o w ten sposób. To będzie raczej Steven lub Stevie. Bez względu na to, czy to będzie Michael Yates, Ian Dunbavin lub Tom Culshaw, grał w zespołach młodzieżowych wielu trenerów, którzy tutaj pracują. I oczywiście jest jeszcze Steve Heighway, który wywarł wielki wpływ na jego karierę, kiedy był jeszcze młody. Atmosfera nie będzie intensywna z każdą chwilą kiedy go zobaczymy, będzie mógł spokojnie pracować, uczyć się i czuć normalnie. Mam nadzieję, że to jeden z powodów, dla których warto było wrócić.
Oczywiście ma wiele do nauki jako trener, sam to przyznaje. Jakie cechy w nim dostrzegasz, które sprawią że może odnieść sukces?
Gdyby rozłożyć grę na różne komponenty, jak techniczny i taktyczny, to ma on niesamowity wgląd w to, czego potrzeba aby odnieść sukces. Grał w piłkę na najwyższym poziomie, dlatego zrozumie grę i to jak wszystko funkcjonuje. Jednym z największych atutów jest to jak myśli, i to czy będzie potrafił przekazać to swoim zawodnikom bez względu na to, z jaką grupą wiekową będzie pracować. Determinacja, którą okazał, to jak podchodził do każdego spotkania w karierze da mu sukces
Twój stosunek ze Stevenem będzie kluczowy. W jaki sposób postarasz się mu pomóc?
Ja tylko będę potrafił. Najważniejszą kwestię stanowi to, żeby pozwolić mu pracować, i odnaleźć się w środowisku. Wówczas jeżeli będę mógł pomóc mu zrobić krok naprzód, uczynię to, co będę potrafił. Ale Steven jest wystarczająco bystry i zdeterminowany, że myślę, iż sam sobie poradzi. Nie mam co do tego wątpliwości. Jeżeli będę miał okazję, to oczywiście mu pomogę.
Będzie wiele rozgłosu w związku z powrotem Stevena Gerrarda do Liverpoolu, ale jego pierwszy dzień pracy będzie poważny, prawda?
Tak jest. Tego właśnie sobie życzy. To nie jest żaden symboliczny powrót, tylko szczera umowa z obu stron. To szczera oferta pracy w nadziei poprawy chłopaków, z którymi będzie pracował. To jest praca trenerska. Po rozmowach ze Steven wiem, że nie chciałby, żeby było inaczej. Nie jest to żaden symboliczny gest, to jest coś czego on chce. Jesteśmy zachwyceni tym, że możemy mieć go z powrotem, i z pewnością wykorzystamy tę okazję do maksimum.
Cóż to za okres, żeby przybyć do Akademii i rozpocząć pracę ...
Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mamy menedżera, który dał wszystkim nadzieję. I bez tego jest wiele ciężkiej pracy i dedykacji, wiele godzin pracy jako trener gdy możesz odczuwać, że pracujesz bez celu. Ale on dał wszystkim nadzieję. Dlatego jest to dobre miejsce, żeby tutaj być. Miło jest widzieć jak młodzi chłopcy otrzymują okazje. Właściwie to nie odnieśiśmy sukcesu, jeżeli któryś z zawodników nie gra co weekend, i zdobywa trofeów z klubem. To jest sukces. Na tę chwilę posiadamy tylko pozytywne oznaki.
Wszyscy musimy powstrzymywać nasz ekscytację w obliczu tych młodych chłopaków, ale to nadal musi napawać Ciebie dumą?
Tak jest. Oczywiście, że tak. Wiele ciężkiej pracy należy wykonac, żeby dotarli do tego punktu. Nie tylko zawodnicy, ale rodziny, trenerzy, którzy potencjalnie odelszi już z Akademii, nigdy nie jest to sukces tylko jednej osoby, ale grupy ludzi. Ale to dopiero początek. Zawodnicy, którzy już zagrali muszą zdać sobie sprawę z tego, że jest znacznie więcej w karierze piłkarza, niż tylko debiut
I ostatecznie, czym jest trenowanie Liverpool Way?
Steve Heighway prawdopodobnie dałby Tobie trafniejszą odpowiedź, ponieważ od bardzo dawna mieszka tutaj. Jeśli porozmawiasz ze Stevem, porozmawisz ze Stevenem Gerrardem, albo Kennym Dalglishem, każdym kto w zasadzie dedykował swoje życie w pracy dla tego klubu, powiedzą Tobie, że nie jest to wyłącznie styl gry. To chodzi o to, jak żyjesz, chodzi o docenienie wysiłku kibiców, oddanie poprawie umiejętności, i oczywiście wygrywaniu.
Komentarze (0)