Phillips: Długo na to czekałem
Nathan Phillips, który dołączył do Akademii Liverpoolu z Bolton Wanders w trakcie letniego okienka transferowego pragnie udowodnić swoją wartość dla zespołu.
Przez większość spędzonego na Merseyside czasu młody zawodnik musiał czekać na swoją szansę, gdyż w środku defensywy U-23 regularnie występowali Sakho i Ilori.
Syn byłego ulubieńca Boltonu - Jimmy'ego Phillipsa liczy na włączenie do podstawowego składu na dzisiejszy, pucharowy mecz z Ipswich Town.
19-latek zadebiutował w starciu z młodzieżówką United, podczas którego Czerwoni przegrali w doliczonym czasie gry.
W wywiadzie dla oficjalnej strony klubu Phillips podzielił się swoimi dotychczasowymi doświadczeniami oraz zdradził swoje cele na obecny sezon.
- Nie mógłbym sobie wymarzyć lepszego meczu na mój debiut. Starcie z Manchesterem United na Anfield w ramach Premier League 2. Czy mógłbym prosić o coś więcej?
- Cieszyłem się z otrzymanej szansy. Tego dnia dałem z siebie sto procent.
- Niestety nie udało nam się uzyskać satysfakcjonującego rezultatu. Przegraliśmy w najgorszy możliwy sposób. W doliczonym czasie gry, po stałym fragmencie.
- To był ciężki mecz i moim zdaniem zasłużyliśmy na chociażby 1 punkt. To była bardzo rozczarowująca porażka.
Już niedługo drużyna Liverpoolu U-23 zmierzy się z Ipswich. Młody defensor wierzy, że będzie to dla niego dobra okazja, aby wywrzeć pozytywne wrażenie na sztabie szkoleniowym.
- W obecnym sezonie chciałbym wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce i utrzymać je - dodał Phillips.
- Po długim oczekiwaniu dostałem swoją szansę z United, za co jestem bardzo wdzięczny. Mam nadzieję, że moją grą udowodniłem swoją wartość dla zespołu.
- Podczas gdy jedni gracze odchodzą, a inni przychodzą do klubu, ja mam znakomitą okazję aby wskoczyć do podstawowego składu.
Komentarze (0)