AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1103

Podsumowanie meczu


Podczas środowej nocy podopieczni Jürgena Kloppa po raz drugi ulegli ekipie Świętych i odpadli z Pucharu Ligi. Rozgrywany na Anfield rewanż zakończył się wynikiem 0:1.

Skład Liverpoolu...

The Reds rozpoczęli spotkanie w dość mocnym zestawieniu. Formację ofensywną Liverpoolu poprowadził Daniel Sturridge, wspierany przez duet Brazylijczyków. W pomocy zagrali Lallana, Henderson i Can, w obronie Milner Matin, Lovren, i Arnold, a w bramce Karius.

Pierwsza połowa...

Czerwoni mając w pamięci niekorzystny wynik z pierwszego spotkania dość odważnie zaatakowali, jednakże w trakcie pierwszego kwadransa nie potrafili stworzyć sobie żadnej stuprocentowej sytuacji.

W 16. minucie wyśmienitą okazję strzelecką miał Daniel Sturridge, który tuż zza pola karnego uderzył wprost w Forstera.

Chwilę później z podobnej pozycji swoich sił próbował Firmino, lecz jego uderzenie w środek bramki bez problemu wyłapał golkiper Świętych.

The Reds zdominowali Świętych, którzy cofnęli się do defensywy i liczyli na błąd rywala oraz możliwość wyprowadzenia kontrataku.

W 36. minucie przed utratą gola liverpoolczyków uratował Karius.

Po udanym dryblingu blisko bramki Czerwonych znalazł się Redmond. Pomocnik Southamptonu zdołał precyzyjnie dograć do Tadicia, którego strzał z kilku metrów instynktownie wybronił Niemiec.

Chwilę później Redmond ponownie przedarł się przed defensywę Liverpoolu i mógł zaliczyć asystę, jednakże niecelnie na bramkę gospodarzy uderzył Davisa.

Pod koniec pierwszej połowy podopieczni Jürgena Kloppa nieco zgubili swój rytm i oddali inicjatywę rywalowi, lecz do przerwy nie padła żadna bramka.

Druga połowa...

Po przerwie gospodarze rozpoczęli z większym animuszem i zepchnęli swojego rywala do defensywy.

W 54. minucie po potężnym strzale z dystansu Cana niepewnie interweniował Forster, który ostatecznie wybronił na raty uderzenie Niemca.

W odpowiedzi zaatakowali goście, lecz naciskany przez Lovrena Tadić nie zdołał oddać celnego strzału.

W 59. minucie powinno być 1:0 dla Liverpoolu.

Po zamieszaniu w polu karnym Southamptonu znakomitą sytuację miał Sturridge, jednakże jego strzał nożycami z 4 metrów okazał się niecelny.

Chwilę później snajper Liverpoolu miał kolejną okazję do przełamania strzeleckiej niemocy, jednakże po precyzyjnym dośrodkowaniu Hendersona po raz kolejny przestrzelił.

Pomimo wyraźniej dominacji w dalszej części spotkania liverpoolczycy nie potrafili stworzyć sobie żadnej stuprocentowej okazji.

Pod koniec starcia stan rywalizacji próbował odwrócić Coutinho. Ku zmartwieniu kibiców gospodarzy strzał z dystansu Brazylijczyka okazał się minimalnie niecelny.

W 91. minucie jeden z obrońców Świętych ostro zaatakował we własnym polu karnym Origiego, jednakże arbiter wskazał na rzut rożny.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się na podopiecznych Jürgena Kloppa w odliczonym czasie gry.

Po złym wykonaniu rzutu rożnego przez Czerwonych z kontrą ruszyli goście, a akcję Southamptonu precyzyjnym strzałem wykończył Long. Tym razem bez szans był wychodzący z bramki Karius.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Arek400 26.01.2017 22:02 #
Szkoda

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (2)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo