Lambert: Nic do stracenia!
Paul Lambert wierzy, że jego zespół nie ma nic do stracenia przed sobotnim starciem Liverpoolu z Wolverhampton. Ponadto Anglik przyznał, że jego ekipa jest gotowa na ciężkie wyzwanie ze strony the Reds.
Wolves wybiorą się w podróż na Anfield w ramach czwartej rundy FA Cup. Trener przyjezdnych zna Jürgena Kloppa z którym utrzymywał kontakt odkąd razem starali się o profesjonalną licencję trenera w 2004 roku.
- Nie mamy nic do stracenia, ale wszystko do zyskania - powiedział Lambert.
- Zmierzymy się ze świetną drużyną i wielkim klubem z historią i wszystkim podporządkowanym pod niego. Jednak w tym meczu możemy wygrać.
- Nieważne jaką jedenastkę wystawię - będziemy gotowi. Nie poddamy się łatwo i będziemy chcieli wygrać. Dla mnie jest to bez znaczenia kto dla nich gra, oczekuję, że pojedziemy tam i zaliczymy dobry występ. Jürgen zgrał ich, pomieszał ich i dopasował do siebie, dzięki czemu są teraz 10 punktów za Chelsea. To są nadal topowi gracze.
- Ponadto będą grali u siebie, wszystko będzie aż dygotać, zasługa w tym także Jürgena. Nie mogę się doczekać tego meczu.
- Ktokolwiek by z nami grał... Mierzymy się z Liverpoolem, Barnsley i Burton i liga zawsze jest dla ciebie najważniejsza, ponieważ chcesz się z niej wyrwać.
- Jednak puchar jest wspaniałą rzeczą. Przybędzie prawie 9000 osób. Stanowimy konkurencję.
Komentarze (2)