Mané jutro wróci do Melwood
Sadio Mané ma jutro pojawić się w Melwood po porażce Senegalu z Kamerunem w Pucharze Narodów Afryki. Klub wysłał po swojego 24-letniego skrzydłowego prywatny samolot, ułatwiając mu komfortowy powrót do Anglii.
Piłkarz zostanie w poniedziałek oceniony przez Jürgena Kloppa i trenerów przygotowania fizycznego pod kątem ewentualnego występu przeciwko Chelsea.
Mané w trakcie PNA rozegrał 2 pełne mecze grupowe, a także 120 minut w ćwierćfinałowym starciu z Kamerunem, gdzie nie wykorzystał rzutu karnego w serii jedenastek.
Skrzydłowy może pojawić się w kadrze meczowej w trakcie spotkania z Chelsea, jednak według ECHO bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, że zasiądzie na ławce rezerwowych, by wrócić do pierwszej jedenastki w sobotniej potyczce z Hull City.
Komentarze (6)
Niezla wiadomosc
Teraz moze nawet przegramy z czelsi zamiast przegrac :D
1) nie do końca było wiadomo
2) Syt. była inna, bo Mane pojechał na turniej i normalnie grał
Ale lepiej mieć Mane niż nie mieć.
Mylisz się, Mane jest jedynym penetratorem w drużynie :)