JK o nauce na błędach i chciwości
Jürgen Klopp wezwał Liverpool do wyciągnięcia wniosków z trudnego stycznia i potraktowania zwycięstwa nad Tottenhamem Hotspur jako punktu zwrotnego w tym sezonie.
The Reds powrócą dzisiejszego wieczora z La Mangi, po pięciu dniach spędzonych na obozie treningowym.
Wyjazd do Hiszpanii został nazwany przez Kloppa czymś w rodzaju drugiego przygotowania przedsezonowego, w czasie szesnastodniowej przerwy między meczem ze Spurs, a kolejnym spotkaniem z Leicester City w poniedziałek 27 lutego.
Styczeń był miesiącem, o którym należy zapomnieć, gdzie Liverpool wygrał tylko jedno z dziewięciu spotkań we wszystkich rozgrywkach, po czym luty rozpoczęli od przegranej z Hull City.
Dzięki świetnemu występowi w meczu z Tottenhamem odżyły nadzieje na mocny finisz, a Klopp oczekuje od zespołu kolejnych zwycięstw do końca sezonu.
- Prawda jest taka, że nasze życie zależne jest od wyników. Czasami, kiedy przegrywasz, kolejny dzień jest paskudny. Kiedy wygrywasz mecz, zawsze świeci słońce, mimo, że w rzeczywistości nie zawsze tak jest.
- Tak, spotkanie z Tottenhamem było bardzo ważnym spotkaniem ze względu na sytuację w klubie, ale przede wszystkim ze względu na sytuację w tabeli.
- Nadal jesteśmy w czołówce. Nie mamy dużej straty do interesujących nas miejsc, więc jest dobrze.
- Każdy mecz może zmienić twój nastrój, ale jeśli przegrasz, musisz tego użyć, by stać się bardziej chciwym i jeśli wygrasz, musisz pozostać chciwy. Tak wygląda życie zawodowego piłkarza.
Przed meczem z Tottenhamem Klopp powiedział, że celują w maksymalna ilość puntów w ostatnich meczach Premier League.
- Leicester jest w bardzo trudnej sytuacji. Walczą w lidze na sto procent i być może w tym momencie zdali sobie sprawę, że nie pozostaje nic innego, jak walczyć o utrzymanie. Może być tak, że jako pierwsi zmierzymy się z nowym Leicester.
- Później na Anfield przyjeżdża Arenal, a wszyscy wiemy jak dobrzy są, więc będzie ciężko, ale zwycięstwo jest możliwe i tak jak zawsze powtarzam - póki coś jest możliwe, starajmy się to zrobić. Żeby tak było potrzebujemy mieć wszystkich w dobrych nastrojach.
- Styczeń w ogóle nie był tym czego nam potrzeba. Jednak prawda jest taka, że zawsze pozostaje szansa. Kilkukrotnie to mówiłem - nie jestem najlepszym menedżerem na świecie, ale jestem dobry w trzymaniu kierunku.
- Większość życia musiałem walczyć o cele zdecydowanie mniej cenne - pozostanie w lidze, przetrwanie jakimś cudem, zwłaszcza jako zawodnik.
- Życie było dobre, ale nie dlatego że samo takie było, ale dlatego, że dałem życiu szanse bycia dobrym, nawet gdy było wysokie ciśnienie.
- Więc użyjmy doświadczenia z tego roku, wyciągnijmy wnioski i bądźmy silniejsi po tym wszystkim.
- Jest to długofalowy projekt, ale to nie znaczy, że nie jesteśmy ambitni w tym sezonie. Jesteśmy bardzo ambitni i chcemy osiągnąć jak największy sukces, ale wszystko okaże się na koniec sezonu.
Klopp wyjaśnił także, że warunki w Hiszpanii były bardziej sprzyjające treningom taktycznym.
- Jesteśmy drużyną, która oczywiście potrzebuje treningów i używa ich do specjalnych celów. Obecnie w Anglii nie ma najgorszej pogody, ale podczas przygotowań do meczu z Tottenhamem było mroźno!
- Treningi taktyczne nie polegają na bieganiu w kółko, polegają na wyjaśnianiu, odnajdywaniu właściwych rozwiązań, graniu podań we właściwym momencie i tego typu rzeczach, stąd nie są one intensywne.
Komentarze (0)