Stewart o korzyściach zgrupowania
Kevin Stewart spodziewa się, że krótki obóz drużyny Liverpoolu w Hiszpanii da wymierne korzyści ekipie the Reds w kluczowej fazie sezonu. Zdaniem pomocnika wspólny wyjazd jeszcze bardziej zjednoczył drużynę, a także wpłynie na lepsze przygotowanie taktyczne zespołu.
Wobec wcześniejszego odpadnięcia z Pucharu Anglii, Klopp zaproponował 4-dniowy obóz na południu Europy, by jak najlepiej przygotować się do ostatnich 13 potyczek w Premier League.
Zawodnicy mieli codziennie podwójne sesje treningowe.
- Myślę, że był to naprawdę świetny pomysł. To było dla wszystkich coś nowego - powiedział Stewart.
- Dołączyło do nas wielu nowych zawodników w tym sezonie. Na obóz poleciało kilka osób z Akademii, więc nie wszyscy znali się zbyt dobrze.
- Sądzę, że ten wyjazd jeszcze mocniej nas zespolił. Spędziliśmy dużo czasu, wspólnie trenowaliśmy, spędzaliśmy czas, spożywaliśmy posiłki. Mieliśmy okazję się lepiej poznać i to na pewno będzie procentować.
- Pracowaliśmy nad różnymi aspektami naszej gry. Wiemy, gdzie są nasze mocne i słabe strony.
- Wiedzieliśmy, kiedy jest czas na ciężką pracę, a kiedy możemy pozwolić sobie na chwilę luzu.
Ben Woodburn, Trent Alexander-Arnold, Conor Masterson i Yan Dhanda należeli do najmłodszych piłkarzy, z 27-osobowej kadry zabranej przez Kloppa do La Mangi.
Stewart mówił o tym, jak ważna jest pomoc starszych piłkarzy, by ułatwić młodym aklimatyzację.
- Pamiętam kiedy byłem młodszy i udałem się na pierwsze takie zgrupowanie - kontynuuje.
- Poznajesz doświadczonych zawodników, uczysz się od nich i zaczynasz coraz bardziej otwierać.
- To dodaje ci pewności siebie i pozwala stać się lepszym zawodnikiem.
Zapytany o to, na co Klopp zwracał szczególną uwagę, jeśli chodzi o występy Liverpoolu w najbliższych tygodniach, odpowiedział:
- Boss powiedział jasno, musicie trzymać się razem bez względu na okoliczności. Wiemy, jakie mamy możliwości i co możemy osiągnąć. Teraz musimy przejść do czynów - podsumował.
Komentarze (0)