Paulo Alves o Lijndersie
Młody piłkarz Akademii – Paulo Alves – opowiedział o swoim podziwie i szacunku do Pepijna Lijndersa, który odegrał – według niego – kluczową rolę w jego drodze do Liverpoolu.
Przed przybyciem do Kirkby Academy w lecie 2015 roku, portugalski pomocnik spędził siedem lat w młodzieżowej drużynie FC Porto, pracując z entuzjastycznym Holendrem.
Ta dwójka ponownie spotkała się w Merseyside. Ich współpraca dała dobre efekty w postaci ostatniego powołania do składu pierwszego zespołu na powtórzony mecz trzeciej rundy FA Cup z Plymouth Argyle.
19-latek z chęcią wyraził swoją wdzięczność dla człowieka, który zrobił dla jego rozwoju więcej niż ktokolwiek inny.
- Grałem przez siedem lat w szkółce Porto, a Pep był trenerem, który pomógł mi najwięcej w mojej karierze – powiedział Alves.
- Trenował mnie przez trzy lata w Porto, nauczył wiele rzeczy i udzielił dobrych rad.
- Jest też świetną osobą – kimś, kto zawsze tam był dla mnie.
- Będę pracował jeszcze ciężej, by znowu znaleźć się na ławce i pewnego dnia zadebiutować w Liverpoolu. To moje marzenie.
Alves, który regularnie występuje w drużynie U-23, opowiedział również o swojej dumie z otrzymania możliwości trenowania w Melwood w tym sezonie oraz o inspiracji, jaką czerpie z Philippe Coutinho.
- Wiem, że muszę ciężko pracować i poprawiać swoją grę na każdym treningu i w każdym meczu, w którym gram – dodał Alves.
- Trenowanie w Melwood z najlepszymi piłkarzami na świecie jest niesamowitym przeżyciem.
- Lucas, Philippe Coutinho i Roberto Firmino zawsze ze mną rozmawiają. Oglądanie tego, w jaki sposób Coutinho gra na treningu, sprawia mi radość.
Komentarze (0)