Sakho wrócił na boiska PL
Zawodnik Liverpoolu wypożyczony do Crystal Palace – Mamadou Sakho przyznaje, iż wyczerpujący program ćwiczeń mających pomóc mu w odbudowie pełnej sprawności fizycznej przyniósł oczekiwany efekt. Francuz świecił w swoim debiucie przeciwko Middlesbrough.
Obrońca, który dołączył do zagrożonych spadkiem the Eagles zadebiutował w ostatniej kolejce, po tym jak nie występował na boiskach Premier League od kwietnie ubiegłego roku.
- Swój ostatni mecz zagrałem 10 miesięcy temu, ale w tym czasie ciężko pracowałem nad swoją kondycją i dziś przyznaję, że było warto – powiedział Sakho.
- Jestem naprawdę dumny, że miałem okazję wziąć udział w tym zwycięstwie.
- Fani byli 12 zawodnikiem w tym meczu, wspierali nas przez cały mecz, dodali nam odwagi i pokazali zaufanie, jakie w nas pokładają.
- Zagraliśmy bardzo dobrze jako zespół oraz zasłużyliśmy na zwycięstwo i trzy punkty. Jestem zadowolony, ponieważ zostawiliśmy serce na boisku.
Sakho wypadł z łask Kloppa podczas przygotowań przedsezonowych w Ameryce, skąd został dyscyplinarnie odesłany do Liverpoolu.
Włodarze the Reds mieli nadzieję, że uda się sprzedać francuskiego obrońcę w zimowym okienku transferowym, lecz żadna z drużyn nie zaproponowała 20 milinów funtów, jakie oczekiwało się za Sakho.
Palace musiało zapłacić 2 miliony funtów za wypożyczenie zawodnika Liverpoolu do końca obecnego sezonu.
- To jest bardzo dobry ruch transferowy – powiedział menedżer Sam Allardyce.
- Jego doświadczenie oraz opanowanie sprawiło, że wyglądał na pewnego siebie. Nie byliśmy przekonani czy jest gotowy do gry przez cały mecz, lecz dał radę i skutecznie powstrzymywał ataki rywali.
Komentarze (2)