LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 708

Podsumowanie meczu


Po kilkunastu dniach przerwy Liverpool wznowił ligową kampanię odnosząc dotkliwą porażkę z Leicester City. The Reds ulegli w poniedziałek na King Power Stadium 1:3.

Gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie już w pierwszej połowie. Pod wodzą tymczasowego menedżera -Shakespeare'a przed przerwą trafili Jamie Vardy i Danny Drinkwater.

Następnie po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Vardy, a bramkę na pocieszenie dla Liverpoolu strzelił Philippe Coutinho.

Kluczowe momenty...

- Vardy i Drinkwater dają gospodarzom dwubramkowe prowadzenie do przerwy

- Vardy powiększa przewagę Lisów

- Coutinho wpisuje się na listę strzelców

Składy zespołów...

Z powodu kontuzji stopy poniedziałkowy pojedynek opuścił Jordan Henderson. Kapitana Liverpoolu zastąpił Emre Can.

Lisy z kolei wystawiły identyczną jedenastkę, która poległa w Lidze Mistrzów z Sevillą 1:2.

Pierwsza połowa...

Od samego początku spotkania bardzo aktywni byli gospodarze. W przeciągu pierwszych 6 minut czujność Simona Mignoleta postanowili sprawdzić Robert Huth i Shinji Okazaki.

Chwilę później odpowiedzieli the Reds, a dobre podanie Sadio Mané w ostatniej chwili przeciął wślizgiem Wes Morgan.

Następnie kontrolę nad spotkaniem przejęli gospodarze, którzy z każdym kolejnym atakiem coraz bliżsi byli przełamania obrony liverpoolczyków.

Bliski uszczęśliwienia swoich kibiców był Vardy, jednakże Anglik przegrał starcie 1 na 1 z Simonem Mignoletem.

W 27. minucie snajper Lisów strzelił otwierającą wynik spotkania bramkę.

Po niedokładnym zagraniu Wijnalduma piłkę w środku pola przechwycił Albrighton, który znakomitym, prostopadłym podaniem obsłużył Vardy'ego. Reprezentant Anglii znalazł się na czystej pozycji i tym razem nie dał Mignoletowi żadnych szans.

Poniedziałkowy wieczór zaczął się dla the Reds źle, a z każdą kolejną minutą było coraz gorzej.

Przed przerwą na 2:0 podwyższył Drinkwater.

Po zamieszaniu w polu karnym i wybiciu piłki przez Milnera fenomenalnym strzałem z powietrza popisał się pomocnik Leicester.

Druga połowa...

Zaniepokojony wynikiem spotkania Klopp postanowił zmienić formację na 3-5-2.

Goście zaczęli nieco agresywniej niż miało to miejsce w pierwszej części spotkania, jednakże nie potrafili stworzyć sobie żadnej stuprocentowej sytuacji.

Po godzinie gry było już 3:0.

Mahrez po zwodzie zagrał do Fuchsa, a ten dośrodkował w pole karne. W powietrze wyskoczył Vardy, który wobec bierności w obronie Liverpoolu głową skierował piłkę do siatki.

W 68. minucie bramkę na 1:3 strzelił Coutinho.

Bardzo duży udział w całej akcji miał Emre Can. Niemiec zakończył swój fantastyczny rajd podaniem do Brazylijczyka, a ten strzałem po ziemi nie dał żadnych szans golkiperowi gospodarzy.

Bramka dla Liverpoolu padła jednak zbyt późno i nawet pomimo wprowadzenia kilku ofensywnych zmian liverpoolczycy ulegli na King Power Stadium 1:3.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (0)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne