Wypożyczenie Sakho to wielki błąd
Były napastnik Tottenhamu, Garth Crooks, kwestionuje decyzję Jürgena Kloppa o odstawieniu francuskiego defensora od składu. Jego zdaniem Liverpool nie może sobie pozwolić na stratę tak wartościowego zawodnika.
Jürgen Klopp popełnił błąd. Mamadou Sakho nie powinien był w styczniu odchodzić z Anfield na wypożyczenie. Francuz nie grał w koszulce Liverpoolu od kwietnia, kiedy to stracił zaufanie menedżera, który odesłał go do domu z letniego tournée po Stanach Zjednoczonych. Miała to być kara za naruszenie dyscypliny.
Obrońca pierwszą część obecnego sezonu spędził w drużynie U-23. W styczniu odszedł na wypożyczenie do Crystal Palace, gdzie będzie grał do końca bieżącej kampanii.
Sakho doskonale spisuje się w nowej drużynie. Został wybrany do drużyny tygodnia Gartha Crooksa na stronie internetowej BBC. Walnie przyczynił się do sobotniego zwycięstwa zespołu Sama Alardyce'a 2-0 nad West Bromwich Albion. Crooks uważa, że problemy w defensywie The Reds wskazują na fakt, iż Klopp nie przemyślał konsekwencji wypożyczenia Sakho.
– Niecały rok temu Sakho był jednym z ulubieńców kibiców na Anfield. Potem bezceremonialnie wyrzucił go menedżer Jürgen Klopp. Poszło o zwykłą różnicę zdań między dżentelmenami – napisał Crooks.
– Spory pomiędzy nerwowymi pracownikami klubu były za moich czasów czymś zupełnie zwykłym. Nie rozumiem, dlaczego coś takiego miałoby oznaczać konieczność wyrzucenia z drużyny w pełni oddanego i świetnie grającego obrońcy...
– Stratę Liverpoolu chętnie wykorzystało Crystal Palace. Wypożyczony defensor zagrał doskonale z West Bromem. Wraz z Androsem Townsendem i Wilfriedem Zahą zdominowali mecz.
– Sakho w Palace gra z takim samym poświęceniem, jak w Liverpoolu. To wręcz niewyobrażalne, że The Reds, z kompletnie dziurawą obroną, byli w stanie zrezygnować z usług tak utalentowanego stopera.
Komentarze (17)
W jaki sposób olał klub i go nie szanował?
Ciekaw jestem czy jak Suarez nie szanował klubu też pisałeś swoje mądrości.
Co do Mamy to nawet gdyby nie grał i 5 lat to nadal jest lepszy od Lovrena.
PS. Większość na tej stronie uważa, że to Ty masz whiskas zamiast mózgu.
I ta jego teza, że Lovren jest wart 20 mln więcej od Sakho bo Francuz nie gra :D
Przecież nie pierwszy raz Sakho podpadł Kloppowi. Dał mu szanse, później kolejną....później jeszcze raz.
Ile można? Moim zdaniem bardzo dobre posunięcie ze strony Kloppa.
Dał mu jasno do zrozumienia, że w kasze nie da sobie dmuchać i bardzo dobrze, że wyleciał.
Co Ty pieprzysz? Pozniej kolejną, poźniej jeszcze raz? Możesz to wytłumaczyć? Chyba odszedlem od tematu...