Firmino o intuicji ofensywnego trio
Napastnik Liverpoolu wypowiedział się o 'telepatycznej więzi' jaka łączy go z Coutinho i Mané. Brazylijczyk udziela też swojej opinii o szansach na grę w Lidze Mistrzów.
Roberto Firmino wierzy, że 'telepatyczna więź', którą zawodnicy pierwszej trójki utworzyli między sobą może pomóc Liverpoolowi osiągnąć miejsce promowane grą w Lidze Mistrzów.
W ostatni weekend ofensywni gracze po raz kolejny udowodnili swój kunszt odnosząc na Anfield zwycięstwo 3-1 nad Arsenalem.
Firmino zdobył w tym meczu swojego 10 gola w tym sezonie, Brazylijczyk jednak na tym nie poprzestał notując później asystę przy golu Sadio Mané, dla którego było to 12 trafienie ligowe tego sezonu.
Dodając do tego 7 goli zdobytych przez Coutinho pierwsza trójka Liverpoolu zdobyła w tym sezonie już 29 goli, a Firmino twierdzi, że są głodni kolejnych.
- Sadio i Philippe są nadzwyczajni, ze względu na ich jakość potrafię przewidzieć co zrobią z piłką jeszcze zanim mają ją przy nodze. Będziemy w dalszym ciągu dawali z siebie absolutnie wszystko, chcemy się rozwijać i osiągać szczyty swoich możliwości.
- Celem w tym sezonie jest skończyć w tabeli na pozycji promującej grę w Lidze Mistrzów, czyli w pierwszej czwórce.
W meczu przeciw Kanonierom Coutinho grał znacznie lepiej niż po powrocie z kontuzji, która wykluczyła go z gry aż do stycznia. Firmino jest jednak przekonany, że jego rodak wraca już do formy.
- Jest coraz lepiej, naprawdę się cieszę, że nasza 'dziesiątka' wróciła.
- To świetny zawodnik, ma mnóstwo atrybutów i naprawdę jesteśmy szczęśliwi, że wrócił wspomóc nas w końcowych zmaganiach sezonu.
Adam Lallana w dużej mierze przyczynił się do sukcesu jaki odnosi w tym sezonie ofensywne trio. Anglik zasłużenie zdobył tytuł piłkarza meczu za mecz przeciw Kanonierom. Firmino jest zachwycony faktem, że Lallana podpisał nowy kontrakt.
- To przede wszystkim świetna wiadomość dla drużyny, oczywiście to również dobry ruch dla jego kariery. Przede wszystkim cieszę się jednak, że będzie dalej pomagał nam na murawie.
- To znakomity zawodnik, jest kluczowym spoiwem naszej drużyny. Zawsze wraca się do obrony ale nie stroni też od świetnych rajdów ofensywnych. To naprawdę fantastycznie, że zostanie z Liverpoolem przez kilka kolejnych lat.
Komentarze (5)
Rzygam już tymi wywiadami bo one zawsze pojawiają się po wygranych meczach.
Gdzie była ich moc telepatyczna i intuicyjność w styczniu tego roku.
Mniej pieprzenia a wszystkie zalety jakie mają niech ujrzą światło dzienne w niedziele z Burney.
Pewnie na PNA (+ Cou po kontuzji)