Problemy fundacji Bellamy'ego
Charytatywna fundacja założona przez byłego napastnika Liverpoolu Craiga Bellamy'ego zostanie zbadana przez specjalną komisję, po tym, jak akademia w Sierra Leone została zamknięta.
Akademia w Tombo, dwie godziny jazdy od Freetown, powstała w 2010 roku, a Bellami przeznaczył na nią ponad milion funtów z własnych środków.
Rzecznik komisji powiedział The Times: - Mogę potwierdzić, że istnieją niejasności związane z The Craig Bellamy Foundation i zamknięciem jej akademii w Sierra Leone. Oceniamy sytuację, by stwierdzić, czy nasze podejrzenia są uzasadnione.
- Częścią naszych działań jest sprawdzenie zaległości finansowych. Członkowie zarządu fundacji mają obowiązek wykazania dochodów i wydatków, a niedopełnienie tego obowiązku może być podstawą wątpliwości co do zarządzania i administracji instytucji charytatywnej.
Bellamy, który strzelił 18 bramek w 79 występach dla the Reds, powołał zespół prawników do zbadania ewentualnych nieprawidłowości finansowych w zarządzaniu fundacją.
W oświadczeniu prawnika Bellamy'ego czytamy: - Pan Bellamy niedawno powołał zespół prawników, których zadaniem jest sprawdzenie jakichkolwiek nieprawidłowości w prowadzeniu jego spraw finansowych.
- Prawnicy będą służyć wsparciem agencjom rządowym w dochodzeniu, oraz, jeśli będzie taka potrzeba, podejmą stosowne działania wobec osób odpowiedzialnych za jakiekolwiek wykroczenia.
Do członków zarządu zostały przesłane zawiadomienia związane z niemal rocznym opóźnieniem w złożeniu sprawozdań finansowych.
Komentarze (0)