Owen o meczu legend na Anfield
Michael Owen wyjawił przeciwko któremu zawodnikowi Realu Madryt nie chce grać w meczu, w którym legendy Liverpoolu w następny weekend zmierzą się ze swoimi hiszpańskimi odpowiednikami. Były napastnik the Reds, który spędził jeden sezon w Realu, jest jedną z gwiazd gospodarzy, które wystąpią w meczu 25 marca by wspomóc zbiórkę funduszy przez Fundację LFC.
Mecz stanowi okazję dla Owena by spotkać się z kolegami z obu klubów, lecz jest jeden stary znajomy, na którego nie chce trafić na boisku.
- Wiem przeciwko komu nie chcę grać. Chodzi o Michela Salgado, który specjalnie szykuje formę na te mecze – powiedział w wywiadzie dla liverpoolfc.com.
- Grałem z nim w jednej drużynie kilka razy podczas wyjazdów na Daleki Wschód, ale zdarzyło się też występować przeciwko niemu.
- To bardzo niewygodny przeciwnik, ponieważ jest wciąż w dobrej formie fizycznej, a do tego agresywny. Przez cały czas masz nadzieję, że przeniesie się na drugą stronę boiska.
- Dba o siebie przez cały czas, a w takich meczach to podstawa dobrych występów.
Owen cieszy się na myśl o występie przeciwko swojemu bohaterowi z dzieciństwa.
- Emilio Butragueno zagrał w ostatnim meczu [czerwiec 2015], to była prawdziwa legenda jak byłem mały – dodał Owen.
- Chyba nawet kiedyś dostałem na Święta koszulkę z jego nazwiskiem.
- To prawdziwa legenda i super było zobaczyć w jak dobrej formie był, gdy ostatnio graliśmy.
Wzajemny szacunek, jakim darzą się obie drużyny czuć za każdym razem, gdy którakolwiek legenda się wypowiada na temat przyszłotygodniowego meczu.
Jednak to może się zmienić na 90 minut, gdy tylko zabrzmi pierwszy gwizdek, mówi Owen.
- Wszyscy sobie żartujemy przed tym meczem, ponieważ już nie bierzemy tego aż tak poważnie. Jakość już nie ta sama, co lata temu – stwierdził.
- Wiem jednak, że gdy tylko założysz buty i chwilę pobiegasz na rozgrzewce, to wiesz, że chcesz zagrać dobrze.
- Oczywiście, nie jesteśmy tak dobrzy jak kiedyś, ale świetnie mieć świadomość, że wciąż potrafisz podać tam gdzie trzeba lub strzelić gola.
Komentarze (3)