Zapowiedź meczu
Przed Liverpoolem ostatnie dziesięć meczów w lidze, które zadecydują o tym, czy The Reds zakwalifikują się w przyszłym sezonie do Ligi Mistrzów. W niedzielę podopieczni Jurgena Kloppa zagrają z trzecim w tabeli Manchesterem City.
Podopieczni Pepa Guardioli nie potrafili utrzymać dwubramkowej zaliczki z pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów i we wtorkowym rewanżu przegrali w Monako 1:3, odpadając z tych rozgrywek. The Citizens słabo byli tylko tłem dla lidera francuskiej Ligue 1 w pierwszej połowie. Do przerwy schodzili z wynikiem 0:2, który premiował awansem drużynę z Księstwa. W drugiej połowie niedzielny rywal Liverpoolu spisywał się dużo lepiej, zdobył nawet gola za sprawą Leroya Sane, który premiował ich awansem, ale kilka minut później stracili bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Manchesterowi City oprócz walki w lidze o lokatę premiującą awansem do Ligi Mistrzów pozostały jeszcze rozgrywki Pucharu Anglii, gdzie awansowali już do półfinału, w którym przyjdzie im się zmierzyć z Arsenalem.
Guardiola w niedzielnym starciu nie będzie miał do swojej dyspozycji kontuzjowanych Gabriela Jesusa i Ilkaya Gundogana. Do jedenastki powinni wrócić Otamendi i Yaya Toure, którzy są ostatni etatowymi bywalcami pierwszej jedenastki, a mecz przeciwko AS Monaco rozpoczęli na ławce rezerwowych. Do kadry meczowej może wrócić Vincent Kompany, który zabrał się z drużyną na ostatnie dwa wyjazdy do Middlesbrough i Monako, ale nie załapał się do osiemnastki meczowej.
Liverpool swojej szansy w tym meczu może upatrywać w zmęczeniu Manchesteru City po wtorkowej zagranicznej wojaży, a także w swoim świetnym bilansie w meczach przeciwko najlepszej siódemce ligi, z którymi podopieczni Kloppa nie odnieśli jeszcze porażki. Tydzień temu The Reds przełamali się, pokonując na Anfield Burnley. Nie był to łatwy ani przyjemny mecz, to goście objęli prowadzenie, a Liverpool miał problemy z tworzeniem sobie sytuacji strzeleckich. Koniec końców, za sprawą Wijnalduma i świetnego strzału z dystansu Cana udało się wygrać, ale styl tej wygranej pozostawiał wiele do życzenia. W zwycięstwie nad The Clarets nie mógł brać udziału kontuzjowany Firmino. Brazylijczyk jest już jednak gotowy do gry i prawdopodobnie znów pojawi się w pierwszej jedenastce kosztem zastępującego go Origiego, który w ostatnim spotkaniu zaliczył asystę przy golu Cana, a także brał udział w zdobyciu pierwszej bramki, celnie dośrodkowując do Wijnalduma. Nie zagra na pewno Henderson, który wciąż leczy uraz stopy oraz Sturridge. Do kadry meczowej powróci Lovren, który w poniedziałek zagrał 75 minut w meczu rezerw. Chorwat prawdopodobnie zasiądzie na ławce rezerwowych, a duet stoperów ponownie stworzą Matip z Klavanem.
Ciekawostki:
- Liverpool wygrał pięć z sześciu ostatnich meczów z Manchesterem City w Premier League.
- Manchester City nie potrafiło utrzymać czystego konta w każdym z ostatnich dwunastu spotkań z Liverpoolem biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.
- Jeśli The Reds pokonają The Citizens, będą pierwszym zespołem w lidze, który pokonał ich w tych rozgrywkach dwukrotnie.
- Jeśli gospodarze wygrają w niedzielę, będzie to ich dwusetna wygrana w Premier League.
- Jeśli gospodarze przegrają, będzie to ich szósta porażka w tym sezonie w lidze. Pep Guardiola jeszcze nigdy jako manager nie przegrał tylu spotkań w lidze w pełnym sezonie.
- Sergio Aguero rozegrał dotąd cztery ligowe spotkania na Etihad Stadium przeciwko Liverpoolowi, strzelił w tych meczach cztery bramki.
- Liverpool średnio w tym sezonie przebiega 117,3 km na mecz. To najlepszy wynik w lidze. Drugi pod tym względem jest Manchester City z 114,8 km na mecz.
- Philippe Coutinho ma patent na Manchester City – w pięciu meczach Premier League przeciwko tej drużynie strzelił aż cztery bramki. Jedno trafienie przeciwko niedzielnemu rywalowi dorzucił także w finale Pucharu Ligi w poprzednim sezonie.
- Jurgen Klopp jest managerem, z którym Pep Guardiola najczęściej przegrywał w swojej karierze.
Przewidywane składy:
Manchester City: Caballero – Zabaleta, Otamendi, Stones, Clichy – Sterling, De Bruyne, Toure, Silva, Sane – Aguero.
Liverpool: Mignolet – Clyne, Matip, Klavan, Milner – Can, Wijnaldum, Lallana – Mane, Firmino, Coutinho.
Komentarze (1)