Pomeczowa wypowiedź Kloppa
Jürgen Klopp uważa, iż podejście jego piłkarzy do derbowego spotkania było kluczowe. Niemiec wierzy, że jego zespół znalazł idealną proporcję emocjonalnego nastawienia z domieszką bardzo inteligentnej gry. Liverpool wygrał derby Merseyside 3:1.
Pierwszego gola dla The Reds strzelil Sadio Mané, który płaskim strzałem po długim słupku pokonał golkipera The Toffees. Wyrównanie dał Evertonowi w 29 minucie Pennington. Jednak stracona bramka tylko podrażniła piłkarzy Kloppa. Trzy minuty później piłkę do siatki wpakował Philippe Coutinho, a ostatniego gwoździa do trumny gości wbił wchodzący z ławki Divock Origi ustalając wynik na 3:1.
O tym, czy Liverpool zasłużył na zwycięstwo.
Ta wygrana jest w stu procentach zasłużona. Byliśmy przygotowani na bardzo intensywny pojedynek. Już po kilku minutach udało nam się przejąć kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Rozmawiałem z piłkarzami o odpowiednim podejściu do tego meczu. Musieliśmy znaleźć idealną proporcję pomiędzy emocjami, a chłodnymi, inteligentnymi zagraniami. Piłkarze trzymali nerwy na wodzy i to poskutkowało znakomitym wynikiem. Sadio i Phil zdobyli piękne bramki, trzeba im to oddać.
Kilka razy w tym sezonie rozmawialiśmy na temat stałych fragmentów gry. Dziś straciliśmy gola po rzucie rożnym, ale takie rzeczy się czasem zdarzają. Znakomicie dostosowywaliśmy się do zmieniających się warunków gry. W drugiej połowie zmieniliśmy nieco formację, a następnie do głosu doszedł Origi, który również strzelił kapitalnego gola. Końcówka była już nieco chaotyczna, lecz nasza obrona wciąż spisywała się bardzo dobrze. Gdy straciliśmy organizację, broniliśmy intuicyjnie, z pełnym zaangażowaniem. To działało na naszą korzyść.
O tym, czy zespół liczy się w wyścigu o czołową czwórkę.
Będziemy gotowi na następny mecz, a gramy już w środę. To kolejny pojedynek, który rozegramy na Anfield i pragnę z tego miejsca zwrócić się do każdego, kto będzie nam towarzyszył na stadionie. Pomóżcie nam wygrać! Nie będzie to łatwe spotkanie. W końcówce derbów można było zauważyć wpływ ostatnich zgrupowań reprezentacji. Piłkarze byli już nieco ociężali. Dziś spisali się świetnie, lecz teraz musimy zrobić wszystko, by zregenerować siły na środowy mecz z Bournemouth. Walczymy o wszystko, a zawodnicy pokazali dziś, że możemy w tym sezonie coś osiągnąć. Zadanie nie jest proste, a sezon jeszcze się nie skończył. Musimy dalej realizować założenia i dawać z siebie wszystko.
O tym, czy The Reds posiadają odpowiedni temperament.
W trzech derbowych spotkaniach, które miałem okazję rozegrać wszystko wyglądało bardzo dobrze. Znam ludzi, którzy myślą, że jestem szalony, gdyż reaguję bardzo emocjonalnie. Jednak zespoły, które prowadzę zawsze lądują w czołówce zestawienia fair play. Gramy twardy futbol, jednak w moich założeniach taktycznych nigdy nie było przesadnej agresji. Kontuzje w piłce nożnej się zdarzają, lecz jeśli można ich unikać, dlaczego mielibyśmy tego nie robić?
O występie Philippe Coutinho.
Ostatnio rozmawialiśmy dużo o wyjazdach na zgrupowania reprezentacji. Czasem może to źle wpłynąć na kondycję czy ogólny stan fizyczny zawodnika. Jednak w tym konkretnym przypadku muszę podziękować całej kadrze i sztabowi reprezentacji Brazylii. Zwrócili nam zawodnika w bardzo dobrej formie i wyśmienitym humorze, co zapewne pozwoliło mu zagrać dziś na najwyższych obrotach. Jego gol był wisienką na torcie całego spotkania. Co więcej, asystował przy golu Origiego co również jest warte odnotowania. Zaliczył dzisiaj genialny występ.
Komentarze (0)