Lovren o derbowej glorii
Dejan Lovren twierdzi, że Liverpool odniósł niezwykle ważne zwycięstwo we wczorajszej potyczce derbowej. Chorwacki obrońca pochwalił grę całego zespołu, dodając, że spotkanie musiało zakończyć się triumfem gospodarzy.
- Po upływie 1.5 miesiąca dobrze było wrócić do zwycięskiego zespołu, zwłaszcza w takim meczu, jak ten derbowy - powiedział Lovren, który walczył w ostatnich tygodniach z kontuzjami.
- Z Evertonem nigdy nie gra się łatwo. Pojedynki z nimi są wielkim wyzwaniem. Sądzę, że odnieśliśmy w pełni zasłużone zwycięstwo. Rywale wykreowali sobie jedyną sytuację w pierwszej odsłonie i ją wykorzystali.
- Wiedzieliśmy, że będzie to inny mecz od ostatnich derbów. Everton zaliczył ostatnio dobrą passę swoich spotkań i zdawaliśmy sobie sprawę, co nas czeka.
- Po raz kolejny potwierdziliśmy nasze wysokie umiejętności. Wciąż jesteśmy w TOP 4 i musimy kontynuować serię zwycięstw, chcąc pozostać w grze.
Lovren zapytany o nieobecność w drużynie ważnych ogniw w postaci Jordana Hendersona i Adama Lallany powiedział: - Jesteśmy zespołem, więc gdy brakuje danych zawodników, na boisko muszą wejść inni, by ich zastąpić.
- To oczywiste, że nam ich brakuje. Są topowymi i niezwykle istotnymi piłkarzami w naszej układance. W chwili obecnej są kontuzjowani, lecz ma nadzieję, że wkrótce wrócą do gry - podsumował.
Komentarze (3)
Firimino grał słabo na starcie. Hejtujmy go.
Carragher był słabiutki jak zaczynał. Hejtujmy go.
Lallana grał słabo na początku w klubie. Hejtujmy go.
Henderson długo grał byle jak. Hejtujmy go.
Mogę tak w nieskończoność. Lovrena problem w tym sezonie polega głównie na tym, że za często jest niedostępny. Gra dobrze, nic wybitnego, ale już pora skończyć z tą dziecinadą i czepianiem się go za błędy sprzed dwóch lat, bo dziś jesteśmy w zupełnie innym miejscu i postęp jego jak i wielu innych pod Kloppem jest wyraźny.