Ray Clemence chwali Mignoleta
Wieloletni golkiper Liverpoolu bardzo ciepło wypowiedział się pod adresem Simona Mignoleta. Clemence przyznał, że Belg ostatnimi występami idealnie odpowiedział na wcześniejsze słowa krytyki.
Dobrze prezentujący się bramkarz Czerwonych uratowała swojemu klubowi kilka punktów, a tym samym nadzieję na awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów.
- Jest różnica pomiędzy znakomitymi interwencjami, a takimi, które zmieniają oblicze gry. Te drugie właśnie zaprezentował Simon Mignolet przeciwko Stoke i WBA - powiedział Clemence.
- To czy zespół wygrałby, czy zremisował lub przegrał sprawiłoby sporą różnicę. Właśnie dlatego jego obrony uważam za kluczowe w kontekście walki o Champions League.
Na początku tego sezonu Mignolet został wyparty z pierwszego składu przez Lorisa Kariusa, jednakże w grudniu powrócił pomiędzy słupki. Clemence aż zbyt dobrze wie jak to jest, gdy czekasz na swoją szansę.
- Gdy podpisywałem swój kontrakt Shanks powiedział mi, że bardzo szybko zastąpię Tommy'ego Lawrence'a. Dwa i pół roku później nadal czekałem!
- Simon powrócił już w tym samym sezonie, gdy uprzednio został wyparty ze składu przez Kariusa. Pokazał się z bardzo dobrej strony i odpowiedział na krytykę. Oczywiście dla klubu jakim jest Liverpool liczy się stała i bardzo dobra forma. Belg będzie musiał utrzymać swoją bieżącą dyspozycję.
- Zapracował sobie na to. Nie dawałem mu żadnych wskazówek, lecz tweetowałem niejednokrotnie po jego występach, a on podziękował mi za komentarze.
Komentarze (4)
Niestety w przypadku Belga jest większe prawdopodobieństwo, że jest to chwilowe ustabilizowanie formy. Może być też odwrotnie. Cóż, pożyjemy, zobaczymy...