TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1591

Sezon 2016/17 oczami ECHO


Publicyści ECHO postanowili nieco ,,cofnąć się w czasie" oraz przypomnieć sobie oraz kibicom strzelone gole, chwile chwały, a także upadki zespołu prowadzonego przez Kloppa.

James Pearce

Gracz sezonu

Sadio Mané

Kupiony za 30 milionów funtów Senegalczyk udowodnił, że jest wart każdego wydanego na niego centa. Jego dynamika, kreatywność i wykończenie wzniosły ekipę Liverpoolu na wyższy poziom.

Jego absencja na czas trwania Pucharu Narodów Afryki, a następnie spowodowana kontuzją, była poważnym osłabieniem dla całego zespołu.

Philippe Coutinho rozpoczął oraz zakończył sezon fenomenalnie. Adam Lallana zrobił duży krok naprzód, a Simon Mignolet zaliczył największy postęp w swojej dotychczasowej karierze.

Najlepszy mecz

Zakończone remisem 1:1 starcie z City - intensywność oraz jakość na najwyższym poziomie. Niemniej, prawdziwa dramaturgia miała miejsce podczas wygranej 4:3 na Emirates.

The Reds przez pierwsze 45 minut grali nie najlepiej, lecz po fantastycznej bramce z wolnego Coutinho przebudzili się i w drugiej połowie roznieśli Arsenal, który niewiele bramowało, aby odrobił straty. Debiutanckie trafienie Mané było nie z tej ziemi.

Najlepszy moment

To jak Mané wskakuje na plecy Kloppowi po bramce na Emirates było czymś wyjątkowym. Gdy strzelił decydującą bramkę na Goodison również.

Niemniej, wybrałbym trafienie Wijnalduma w ostatniej kolejce. Rzadko się zdarza, aby jedna bramka tak mocno wpłynęła na grę zespołu. To był bardzo ważny gol. Sen o Lidze Mistrzów miał szansę zamienić się w koszmar, a na Anfield panowała bardzo nerwowa atmosfera. To było naprawdę znakomite trafienie Holendra.

Bramka sezonu

Było ich wiele. Fantastycznym uderzeniem popisał się Jordan Henderson w starciu na Stamford Bridge.

Ja jednak wybrałbym spektakularne trafienie Cana z Watfordem. Ruch, technika, siła... wszystko było niesamowite. A co ważniejsze dzięki uderzeniu The Reds wygrali mecz.

Najtrudniejszy rywal

David Silva z Manchesteru City. Prawdziwa klasa.

Największa przegrana/przegrany

José Mourinho. Wliczając w to: kwotę, jaką United wydali na transfery, zakończenie sezonu na 6. miejscu, negatywne nastawienie trenera, które odbiło się na wizerunku klubu. Niezależnie od wyniku finałowego starcia z Ajaxem.

Jedna rzecz, którą chciałbyś zobaczyć na Anfield w następnym sezonie

Skuteczny napastnik. Bez względu na to czy Daniel zostanie, czy opuści klub. Liverpool musi mieć kogoś klasowego z przodu. Najlepszy strzelec w tym sezonie - Coutinho trafił do siatki 13 razy. The Reds, aby wznieść się jeszcze wyżej potrzebują kogoś kto strzeli 25 bramek w sezonie.

Andy Kelly

Gracz sezonu

To musi być Sadio, nieprawdaż? Dostał nagrodę dla najlepszego gracza oraz biorąc pod uwagę głosy kibiców - Złoty But Samby.

Łatwo jest zapomnieć o tych wszystkich zawodnikach, którzy zostali kupieni za duże pieniądze i w pierwszym sezonie borykali się z licznymi problemami.

Mané przyszedł i już w pierwszym spotkaniu został okrzyknięty zawodnikiem meczu.

Jego blask w dalszej części sezonu nie gasł.

Dzięki szybkości ułatwiał zadanie swoim kolegom z drużyny. Wszyscy pamiętamy co działo się podczas jego absencji.

Znakomity pierwszy sezon na Anfield.

Najlepszy mecz

Ciężko wybrać jeden, przygotowałem listę.

Dla samej rozrywki myślę, że wyjazdowy pojedynek z Manchesterem City. To było prawdziwa uczta dla koneserów. Nie mam pojęcia jakim cudem zakończył się tylko 1:1.

Domowe starcie z Obywatelami było niezwykle intensywne, a dodatkowo rozgrywane w wieczór sylwestrowy. Oczywiście była to bardzo dobra przesłanka przed zbliżającym się 2017 rokiem, a nasze apetyty były bardzo rozbudzone, lecz jak już wiemy nic z tego nie wyszło.

Zakończone remisem 1:1 starcie ze Spurs również było wspaniałe. Mogliśmy obserwować pokaz sił dwóch znakomicie grających zespołów. Niemniej, wybrałbym Etihad.

Najlepszy moment

To musi być ten późny, triumf w derbach wywalczony tuż przed ostatnim gwizdkiem. Nie sądzicie?

Dzięki temu Boże Narodzenie przyszło tydzień wcześniej dla The Reds. Sadio Mané trafiający do siatki wprawił w euforie kibiców Czerwonych zarówno tych na stadionie, jak i w pubach. ,,Wesołych Świąt''!

Nie powinno mieć to znaczenia, lecz widok Mané i Lovrena wyłaniających się z mgły sprawiły, że świętowanie tej bramki było jeszcze wspanialsze.

Bramka sezonu

Mógłbym wyliczyć kilka. Nagroda powędrowała do Cana, lecz trafienia Coutinho i Mané były równie dobre.

Ja jednak pójdę innym tropem i postawię na grę zespołową. Powiedziałbym, że bramka Divocka w meczu z Boro.

Była to kwintesencja filozofii Kloppa. Mógłbym to oglądać bez końca.

Najtrudniejszy rywal

Pomimo, że przegrali tamten pojedynek powiedziałbym, że Cesar Azpilicueta na Stamford Bridge.

W tym sezonie nie opuścił chyba ani minuty, a to jak dyrygował w obronie Chelsea w starciu na Anfield zasługuje na słowa uznania.

Znakomity zawodnik, który zasłużenie znalazł się na okładkach gazet.

Największa przegrana/przegrany

Puchar Anglii.

W Pucharze Ligi trafiliśmy na stosunkowo łatwego przeciwnika w półfinale, lecz dwukrotnie ulegliśmy ekipie Świętych. Miałem wrażenie, że to my sami siebie wyeliminowaliśmy z tego turnieju.

Z kolei w Pucharze Anglii najpierw męczyliśmy się rezerwowym składem z Plymouth, a następny był blamaż z Wolves na Anfield.

Był to dla nas znak, że nie mamy jeszcze odpowiedniej głębi składu i nie jesteśmy jeszcze gotowi.

Jedna rzecz, którą chciałbyś zobaczyć na Anfield w następnym sezonie

To chyba oczywiste, że Ligę Mistrzów. Oznaczałoby to, że przeszliśmy kwalifikacje.

A z rzeczy mniej specyficznych to chyba swego rodzaju pewność siebie i cierpliwość wokół Anfield. Niech ten stadion stanie się naszym największym atutem.

Dave Prentice

Gracz sezonu

Mané czy Coutinho? Coutinho czy Mané? To jak wybór pomiędzy nowym, wystrzałowym chłopakiem, a ,,Małym Magikiem".

Bramki? Strzelili po 13. Asysty? Niemalże też tyle samo. Cholera, oni nawet opuścili prawie tyle samo spotkań. Senegalczyk z powodu AFCON i kontuzji kolana, a Brazylijczyk kontuzji kostki.

Niemniej, wskazałbym na Coutinho, gdyż jego wpływ na grę w końcówce sezonu był niesamowity, a to właśnie wtedy potrzebowaliśmy najwięcej.

Najlepszy mecz

W trakcie sezonu pełnego spektakularnych bramek... był taki jeden z zaledwie jednym trafieniem. Liverpool dołożył wszelkich starań, aby świętowanie Nowego Roku można było rozpocząć kilka godzin wcześniej. Po tej imprezie przez kolejny miesiąc mieliśmy kaca. Niemniej, w starciu z City wszystko przemawiało na korzyść Kloppa.

Najlepszy moment

Ben Woodburn, narodziny nowego strzelca Liverpoolu. W wieku zaledwie 17 lat stał się częścią historii tego klubu. Nie był nawet w podstawowej jedenastce na Leeds, a strzelił bramkę poprawiając rekord Owena o 100 dni. Pokazał przy tym, że nie będzie to jego ostatnie trafienie w czerwonej koszulce.

Bramka sezonu

Nie ważne z którego miejsca na boisku czy stadionie byś go nie oglądał. Żadna bramka nie przebije tego co zrobił Emre Can. Tam było prawdziwe arcydzieło. Najpiękniejsze trafienie Liverpoolu na dobrych kilka sezonów.

Najtrudniejszy rywal

Jamie Vardy. On jest jak szkodnik, który zawsze stara się napsuć jak najwięcej krwi The Reds.

Największa przegrana/przegrany

Alberto Moreno. Po raz kolejny. Otrzymał wystarczającą ilość okazji, a nawet i więcej, aby przekonać do siebie Kloppa. Nigdy jednak mu się nie udawało i zmusił przez to menedżera Liverpoolu do korzystania z innej opcji - cofnięcia ciężko pracującego na murawie pomocnika na lewą defensywę. Tuż za nim Loris Karius.

Jedna rzecz, którą chciałbyś zobaczyć na Anfield w następnym sezonie

Main Stand zapełniona po same brzegi.

Neil Jones

Gracz sezonu

Sadio Mané, a tuż za nim Adam Lallana. Obaj byli fantastyczni. Niemniej, szybkość oraz bramkostrzelność Mané dodała Liverpoolowi nowego wymiaru.

Aż 13 bramek w swoim pierwszym sezonie na Anfield, zważywszy na ilość rozegranych gier. Miejmy nadzieję, że w kolejnej kampanii The Reds wyciągną z niego jeszcze więcej, a ich gra nie będzie aż tak bardzo od niego uzależniona.

Wyróżnię honorowo również Jamesa Milnera, który zagrał bardziej niż poprawny sezon na swojej nowej pozycji. Jak wielu graczy odnalazłoby się tak szybko na jego miejscu? Na słowa uznania zasługuje również Simon Mignolet, który zakończył ten sezon z przytupem.

Najlepszy mecz

Mecz otwarcia z Arsenalem. Już na samym początku sezonu wprawili sympatyków The Reds w świetny nastrój.

To był piekielnie ciekawy mecz.

Warty wspomnienia jest również wrześniowy mecz z Chelsea. Spędziliśmy całą piątkową noc w Londynie, w towarzystwie wielu bardzo szczęśliwych kibiców. O to właśnie w futbolu chodzi.

Najlepszy moment

Dejan Lovren wykopujący ostatnią w pojedynku ze Swansea piłkę. Nic więcej do dodania!

Bramka sezonu

Henderson przeciwko Chelsea. Jego występ stał pod dużym znakiem zapytania, a on zagrał i strzelił fantastyczną bramkę. To było jak dar z niebios.

A do tego ta ekspresja Marko Grujicia!

Najtrudniejszy rywal

Ryan Fraser z Bournemouth. Gdy wchodził z ławki na Vitality Stadium praktycznie nie wiedziałem kto to jest, a po 45 minutach dowiedziałem się już wszystkiego.

Defensywa Liverpoolu również. Ciągle śni im się po nocach.

Największa przegrana/przegrany

Ta z Wolves na Anfield. Rozumiem napięty terminarz, rotacje składu i tym podobne, lecz to było żałosne. Wszyscy, którzy grali w tamtym spotkaniu powinni się wstydzić.

Jedna rzecz, którą chciałbyś zobaczyć na Anfield w następnym sezonie

Reus?

A tak na poważnie, chciałbym aby kibice przestali tak jęczeć i narzekać. Liverpool to dobry zespół z dobrymi zawodnikami i dobrym menedżerem. Zapamiętajcie to i przestańcie beczeć jak kozy.

Futbol powinien sprawiać przyjemność. Gdy jesteście na Anfield, w pubie czy przed ekranem postarajcie się czerpać z tego radość! Obiecuję, że zrobię tak samo.

Joe Rimmer

Gracz sezonu

Sadio Mané. Coutinho ma swój najlepszy sezon w Liverpoolu za sobą, Firmino błyszczał, Lallana znakomicie, Wijnaldum odniósł sukces, ale Senegalczyk był po prostu od nich lepszy.

Przerósł najśmielsze oczekiwania fanów. Wielka szkoda, że jego znakomity sezon na Anfield najpierw przerwał obowiązek reprezentacyjny, a potem kontuzja.

Najlepszy mecz

Mecz otwarcia z Arsenalem. Zobaczyliśmy wtedy najmocniejsze i najsłabsze strony Liverpoolu. Znakomite zawody, a co ważniejsze zgarnęliśmy punkty od naszego bezpośredniego rywala przy pierwszej możliwej okazji. Jak ważna była to wygrana z perspektywy całego sezonu.

Mieliśmy również przesłanki tego jak dobrzy w tym sezonie mogą być Coutinho, Lallana i Mané.

Najlepszy moment

Daniel Sturridge ogrywający bramkarza Młotów i trafiający do siatki. Ilu innych zawodników Liverpoolu zmarnowałoby taką okazję tego dnia? Gdy widziałem Stu z piłką przy nodze, wiedziałem, że trafi.

Znakomicie było zobaczyć go znowu w formie.

Bramka sezonu

Jordan Henderson z Chelsea. Perfekcja w czystej postaci. Trafienie Cana było nie z tej ziemi, lecz ja wolę genialne uderzenie z większego dystansu.

Najtrudniejszy rywal

Wiem, że mogę wybrać tylko jednego ale... wskażę na defensywę Świętych. Liverpool we wszystkich rozgrywkach strzelił łącznie 90 bramek, lecz ani razu nie mógł przełamać obrony Sothampton.

Największa przegrana/przegrany

To może nie zabrzmieć najlepiej, a ja nie chciałbym pełnić roli kata... ale powiem, że Marko Grujić. Ciągle uważa, że ma niebywały potencjał, ale po fantastycznym przedsezonie zniknął gdzieś w oddali. Kontuzje zahamowały jego wzrost. Mam nadzieję, że kolejny sezon rozpocznie dużo lepiej.

Jedna rzecz, którą chciałbyś zobaczyć na Anfield w następnym sezonie

Trofeum.

Jürgen Klopp musi rozwiązać ten problem.

Ian Doyle

Gracz sezonu

Ciężki wybór. Z wielu różnych powodów żaden z zawodników nie był w stanie błyszczeć na tle innych od początku do samego końca sezonu.

Z początku ogromne wrażenie wywarli na mnie Coutinho i Lallana.

Końcówka należała jednak do Simona Mignoleta.

Całościowo jednak wskazałbym na Sadio Mané. Cały zespół tracił, gdy go brakowało.

Najlepszy mecz

Było ich wiele, szczególnie w pierwszej części sezonu.

Trzy ligowe starcia zapadły mi w pamięci w sposób szczególny: wygrana z Arsenalem, remis z City i porażka z Bournemouth.

Osobiście uważam, że w starciu z City nie brakowało niczego. Dwie drużyny nastawione na ofensywę. Występ, do którego w styczniu i lutym Czerwoni nas nie przyzwyczaili.

Najlepszy moment

Andy Kelly i jego reakcja, gdy Trent Alexander-Arnold znalazł się w podstawowym składzie.

Rzadko kiedy młody zawodnik jest tak energicznie zapowiadany.

Bramka sezonu

Wiele goli Liverpoolu, wspaniałych trafień.

Dużo razy oglądałem bramkę Wijnalduma z Arsenalem, a także zespołową akcję zakończoną trafieniem z Boro.

Ale i tak wskazałbym na przewrotkę Cana z Watfordem. Zwykle po takich bramkach cieszymy się, lecz wtedy najpierw na moment zamarliśmy ze zdziwienja, później wzięliśmy głęboki oddech i dopiero wtedy zaczęliśmy się cieszyć.

Najtrudniejszy rywal

Zlatan Ibrahimović... jednak nie. Chociaż był lepszy niż przed sezonem przypuszczałem.

Nikt nie wstrząsnął Liverpoolem przez pełne 90 minut. Swoje momenty mieli natomiast Ryan Fraser, Sergio Aguero, David Silva, Fernando Llorente i wchodzący z ławki Pedro.

Wybiorę zatem bramkarza Świętych. Fraser Forster zachował czyste konto przeciwko Liverpoolowi przez 6 godzin. To już jest coś.

Największa przegrana/przegrany

Fakt, że Jürgen Klopp uniknął zniszczenia okularów podczas trwania całego sezonu (przynajmniej publicznie).

Musicie postarać się lepiej w następnym sezonie, Czerwoni.

Jeśli chodzi o zawodników, to z pewnością brak obecności Daniela Sturridge'a. Czy to wina zawodnika, menedżera, formacji? Kto wie. Nie zmienia to jednak faktu, że powinien grać więcej.

Jedna rzecz, którą chciałbyś zobaczyć na Anfield w następnym sezonie

Pęknięte okulary. Hymn Ligi Mistrzów. Więcej niż 150 milionów funtów wydanych na zawodników, żeby ludzie przestali spamować mi na twiterze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

CRX2 25.05.2017 10:31 #
Hehe, super ostatnie zdanie o twiterze.
Drobna uwaga ode mnie: "zobaczYć"; )
AirCanada 25.05.2017 10:34 #
Dzięki, zrobione.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com