SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2446

Carragher szczerze o Sturridge’u


Podczas klubowego wyjazdu do Australii między legendą defensywy The Reds i utalentowanym napastnikiem doszło do spięcia. Carragher opowiada o wymianie zdań i nie owija w bawełnę, punktując młodszego kolegę.

Według Carraghera, Sturridge odciągnął go w pewnym momencie na bok, chcąc porozmawiać w cztery oczy. Napastnik domagał się wyjaśnienia, dlaczego w medialnych komentarzach były stoper stwierdził, że Stu należy się jak najszybciej pozbyć.

– To w sumie ciekawa historia. Nie poczułem się dotknięty [pytaniami Sturridge'a] – to nawet lepiej, że był szczery.

– Jak tylko wsiedliśmy do samolotu widać było, że Sturridge jest trochę nieswój. Nie za bardzo chciał ze mną rozmawiać. Już w Australii, po meczu albo w przerwie – nie pamiętam dokładnie – odciągnął mnie na chwilę na bok.

– Zapytał: „dlaczego powiedziałeś, że najlepiej mnie sprzedać”?

– Ja mu na to, że to w sumie dobre pytanie. Pomyślałem, że nie dam się stłamsić i postanowiłem powiedzieć mu, co sądzę, prosto z mostu. Odparłem: „A co innego można z tobą zrobić”?

– Daniel nie wyglądał na szczęśliwego, ale nic na to nie poradzę. Chodziło mi o to, że zawodnik tej klasy ma grać, albo spadać. Na jego miejscu nie chciałbym siedzieć non stop na ławce rezerwowych. A z perspektywy Kloppa wygląda to tak, że na ławce nie ma innych zawodników, na których da się dobrze zarobić – powiedzmy 20 czy 25 milionów funtów.

– Można go również dalej trzymać w klubie. Jeśli Sturridge'owi nie przeszkadza, że w kolejnym sezonie zagra może ze 25 spotkań, to ok. W sumie wielu tak klasowych rezerwowych na świecie nie ma.

– Pamiętam jednak, co mówił o nim pod koniec sezonu Slaven Bilić. Pomyślałem więc, że dość szybko Daniel i tak wyląduje w jakimś West Hamie, albo czymś takim. I być może nawet byłoby go szkoda, bo niełatwo byłoby nam znaleźć innego zawodnika o takim talencie.

Zapytany o to, czy wypada w ogóle dzielić się takimi spostrzeżeniami w mediach i narażać się na gniew zawodników, Carragher odparł:

– To dobrze, że Daniel do mnie z tym przyszedł. Miał pełne prawo domagać się wyjaśnień. Często krytykuję zawodników. Często ich też chwalę. Tak jak ja mogę mieć opinię na jego temat, tak i on może mieć swoje zdanie na mój.

– Muszę jednak powiedzieć, że on nie zachowuje się jak piłkarz, który chciałby odejść z klubu. Przez jakiś czas graliśmy w jednej drużynie. Często powtarza się, że ma ciężki charakter i jest humorzasty. Mi się to nigdy nie rzuciło w oczy.

– To cichy chłopak, odrobinę wycofany. Jest takich wielu w piłce nożnej. Zauważyłem jedną trudność, a mianowicie zmuszenie go do codziennego treningu. Wszyscy wiemy, że jemu się wydaje, że powinien być w 100% sprawny, żeby grać. On się po prostu boi, że jego ciało go zawiedzie.

– Kiedy jednak wyjdzie już na boisko, talent i potencjał aż z niego biją. Widać, że to niezwykły piłkarz – popatrzcie na jego panowanie nad piłką, sposób poruszania się.

– Kiedy dołączył do zespołu, był niezwykle ruchliwy, szybki i silny. Teraz już jednak w ten sposób nie gra. Weźmy na przykład finał w Bazylei w zeszłym roku. Daniel biegł do piłki w kierunku rogu boiska, a obrońca przeciwników zupełnie bez problemu go wyprzedził i mu ją odebrał.

– Może chłopak już nie potrafi grać tak, jak kiedyś, a może boi się kolejnych urazów. Powinien jednak korzystać z innych atutów. Wie, jak robić zamieszanie w polu karnym. Sturridge powinien zacząć grać jak Defoe, który nie biega jak oszalały, ale i tak stwarza mnóstwo zagrożenia pod bramką przeciwników. Daniel to potrafi. Ma szybką nogę i umie oddawać niemarkowane strzały. Powinien wyróżniać się czujnością, bo ma to we krwi.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (30)

kubaburza 06.06.2017 17:58 #
skoro Sturridge podszedł do niego dyskretnie to raczej nie chciał żeby wszyscy się dowiedzieli o co go zapytał.. Ceniłem Carraghera jako piłkarza ale jako krytyk piłkarski to on raczej kariery nie powinien robić bo wali co mu ślina na język przyniesie. Takie moje skromne zdanie
madman99 06.06.2017 18:13 #
zwyczajne chamstwo, tak wspiera kolege z klubu, ktory niby jest dla niego wszystkim, tak jakby Stu nie chcial grac tylko wolal siedziec u lekarza poza tym brak mu zwyczajnie klasy skoro to miala byc rozmowa w cztery oczy to powinien to zostawic dla siebie
JankoMuzykant 06.06.2017 18:16 #
Jeszcze nie widzialem tutaj news'u w ktorym by były jakies mądre słowa naszego eksperta....
Pluton 06.06.2017 18:27 #
A czego tu sie spodziewac, po takim dickheadzie jak Carra, wiekszosc scouserow ma zjarane berety. Wystarczy z nimi przebywac pare dni, mowia szybciej niz pomysla. Nie bronie Stu, bo powinien zapierdzielac na boisku i treningach, ale takie wspieranie przez dawnego kolege z klubu to totalne dno.
Mand 06.06.2017 18:36 #
"Pomyślałem więc, że dość szybko Daniel i tak wyląduje w jakimś West Hamie, albo czymś takim."

On to naprawdę powiedział? Ja bym się czuł urażony, gdyby ktoś mówił w taki sposób o moim klubie. Poza tym co to w ogóle ma być za tekst z Defoe? To chyba Klopp ustala jak gra Stu a nie biega sobie jak dzieciaki na WF.
Sherwood97 06.06.2017 18:40 #
Carra i cos ty narobił... -.-
LUKASp 06.06.2017 18:51 #
Przyjebał jak łysy grzywką o kant kuli.
Tommyy 06.06.2017 18:58 #
O ile dotychczas z Carragherem często zdarzyło mi się zgadzać to teraz stracił w moich oczach jako ekspert wszystko.

Najbardziej kretyńska, niedyskretna i nielojalna wypowiedź, jaką kiedykolwiek zdarzyło mi się czytać w związku z Liverpoolem.

Pier*** się Jamie.
jaszyn 06.06.2017 18:59 #
Aleś mu chłopie powiedział, weszło mu w pięty...Niestety piłkarze to w większości półgłwki których los Chojnie szczęściem obdarował.
Adryyan 06.06.2017 19:03 #
Carragher to taki angielski Tomaszewski.
Brak słów, zero dyskrecji.
AgentTomek 06.06.2017 19:51 #
Piłkarz z niego był średni? Chyba i tak za często sie udzielasz.
redpepper 06.06.2017 20:41 #
STURRIDGE POWINIEN MIMO WSZYSTKO ZOSTAĆ W NASZYM KLUBIE NA KOLEJNY SEZON. To moje zdanie.
Lipaa1960 06.06.2017 20:57 #
Ooo jest i Red!:p
Lipaa1960 06.06.2017 20:59 #
"Pomyślałem, że nie dam sie stłamsić" no dramat
PonuryGrabarz 06.06.2017 21:23 #
W życiu bym nie pomyślał, że przyjdzie mi się kiedyś zgodzić z RedWolfem...
A_Boone 06.06.2017 21:27 #
Z całym szacunkiem do Carry, ale od tego momentu powinien już być traktowany jak zwykły dziennikarzyna i oddzielony od klubu grubym murem z drutem kolczastym. Zrobił właśnie śmierdzącego kloca na środku Anfield.
Aklerua 06.06.2017 21:55 #
DuchRedWolfa. Wszystko ok. To mega głupie itp. I sam uważam ze Carra przegiął palę, ale z jednym to się nie zgodzę. Piłkarz to on był akurat bardzo dobry
Mudrikos 06.06.2017 23:21 #
Kurwa nie wiem co jest gorsze. Wypowiedź RedWolfa czy co najmniej 12 łapek w górę. Tak czy siak ja bym im wszystkim dał bana.

Carra zawsze średniak.... xDDDDD Błagam...
stoigniew 07.06.2017 05:30 #
Carra odkąd odszedl na emeryturę zachowuje się jakbywszystkie sukcesy Liverpoolu byly tylko i wyłącznie jego zasługą. Tymczasem zapomniał o tym jak w przedostatnim swoim sezonie naparzał samobóje a obrona grała ciulowo. Nie zdaje sobie jebany sprawy ze wiekszosc kibicow czekala tylko az pozegna sie z futbolem. Moze w szczycie kariery byl murem nie do przejścia ale pozniej dlugi czas byl byle jaki.
Sniegu94 07.06.2017 06:30 #
z jednej strony Carra ma racje, Danny zarabia sporo a gra bardzo zadko. Z drugiej strony kiedy juz gra to robi wielka roznice no i z trzeciej strony jak odejdzie to pewnie przestanie lapac kontuzje bo takie szczescie wlasnie mamy my Liverpool FC xD
opiekacz 07.06.2017 09:43 #
I co takiego strasznego Carra powiedział? Że jego zdaniem należy sprzedać Sturridge'a? No wow, wielkie odkrycie. Obraził kogoś? Czy takie zdanie to obraza? "But to be honest I’d seen Slaven Bilic speak about him towards the end of the season, so I thought ‘oh, he’ll end up at a West Ham or somewhere’

Panuje tu kult Sturridge'a tak jak Sakho a prawda jest taka, że najprawdopodobniej nie ma dla nich przyszłości w tym klubie.
kendzior7 07.06.2017 10:01 #
Bardzo dobrze ,że Carra tak mowi wszyscy by tylko calowali po dupie nasze gwiazdeczki a opierdolic i powiedziec prawdy nie ma komu.Przez takie lizanie dupy czy gra dobrze czy nie wyszystko jest cacy smiechy wesolo im na treningach a pozniej wpierdol od leszczy i wstyd! Brakuje wslanie takich gosci ktorzy wejda do szatni i powiedza CO WY ODPIERDALACIE PANOWIE ! a pozniej po meczowe wypowiedzi bedziemy walczyc bedziemy pracowac nad poprawa mydlenie oczu jeden mecz a pozniej znowu to samo
klosinho 07.06.2017 10:12 #
Ooo dzieciaczki płaczące :) Słodziaki z różowymi okularami :)

Nic tak nie motywuje jak krytyka! Popieram Carrę.
klosinho 07.06.2017 10:13 #
W dodatku 14 dziewczyn lubi to....
A_Boone 07.06.2017 10:17 #
Najlepsi są mędrcy, którzy z pierwszej ręki wiedzą, co się w szatni dzieje, bo obejrzeli zdjęcia z treningu, gdzie Firmino szczerzy klawiaturę.
Co do Carry, tu nie chodzi o to, co powiedział, tylko że jest niedyskretny i wyciąga prywatne rzeczy na wierzch. Skoro Go odciągnął na bok, to raczej nie życzył sobie, by ktokolwiek się o tym dowiedział. Podejrzewam, że od tego momentu będzie mógł sobie porozmawiać w cztery oczy, co najwyżej, z własnym odbiciem w lustrze. Chyba towarzystwo plotuchów ze Sky Sports nie wychodzi Jamiemu na dobre.
A_Boone 07.06.2017 11:29 #
Już się nie zesraj z tymi heheszkami.
opiekacz 07.06.2017 11:57 #
Ten moment kiedy największa zakała i troll tej strony mówi kto może być kibicem a kto nie :D. To jest groteska i to gruba.

Carra mówi co myśli i to się ceni, nie jest związany z klubem formalnie więc nie musi czarować jak Klopp (który jest i tak mega szczery) czy Steve albo Garcia. Mnie to głaskanie Sturridge'a strasznie mierzi, koleś kasuje 150tys a nie potrafi zapewnić 10 bramek w sezonie. Ile jeszcze można czekać na te jego przebudzenie?
Tommyy 07.06.2017 19:56 #
Powtórzę za @DuchRedWolfa pierwsze zdanie z którym się absolutnie zgadzam w przeciwieństwie do drugiego zdania.

Nieważne jakie ma zdanie. Wywlekanie rozmowy w cztery oczy na tabloidy jest chamstwem i niczym więcej. Na boisku Carra zostawił serce i jak widać niczym innym nie powinien się zajmować.
A_Boone 07.06.2017 20:32 #
Akurat to ja napisałem, a on tylko śmieszkował z tego, ale miło mi, że się zgadzasz.
AgentTomek 08.06.2017 00:26 #
Ty RwdWolf nie wkurwiaj mnie i nie mow kto ma byc kibicem, a kto nie. Sam "ssiesz fiuta" polowie naszego skladu, ktora niczym sie w historii nie zapisała a legende klubu czego by nie powiedzial, to tylko wyklinasz, np. gdy krytykowal Kariusa tez na niego wjeżdżałeś. Kurwa powinien go głaskać po głowie jak źle grał.

Cała sytuacja przypomina mi spięcie na linii Barkley - Jordan, gdy ten pierwszy był szczery do bólu na temat Bobcats. Podanie treści rozmowy opinii publicznej jest chamskie, sama jej treść jest szczera i normalna, a argumenty uzasadnione. Osobiście cieszy mnie to, że Sturridge się wkurzył i wyraził się jasno, że chce tu grać. Bardzo w niego wierzę. Jest zbyt dobry na ławkę, ma być może największe umiejętności wśród napastników w lidze. Nawet jakby miał grać tak rzadko, jak w tymvsezonie, to musi zostać, bo w tych kilku spotkaniach zapewnił nam punkty, bez których nie byłoby top 4.

Pozostałe aktualności

Kelleher przed meczem z Southampton  (0)
23.11.2024 13:45, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wideo z wczorajszego treningu  (0)
23.11.2024 12:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Gerrard komplementuje Curtisa Jonesa  (1)
23.11.2024 12:17, Bartolino, The Times
Wywiad z kibicem Southampton  (0)
23.11.2024 11:56, B9K, thisisanfield.com
Garść informacji z treningu Liverpoolu  (0)
23.11.2024 11:19, Kubahos, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed meczem z Southampton  (1)
23.11.2024 10:45, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo