Kulisy przeprosin Liverpoolu
Dominic King zdradził na łamach Daily Mail nieco więcej szczegółów odnośnie pokornych przeprosin Liverpoolu w sprawie Virgila van Dijka oraz zainteresowania klubu Gelsonem Martinsem ze Sportingu po tym, jak AS Roma odrzuciła najnowszą ofertę za Mohameda Salaha.
Jeszcze w poniedziałek wszystko wskazywało na to, że Virgil van Dijk trafi na Anfield za rekordowe 60 milonów funtów. Liverpool był gotowy uczynić Holendra najdroższym obrońcą w historii. Doniesienia w mediach o rzekomych rozmowach zawodnika z klubem z Merseyside rozzłościły jednak kierownictwo Southampton. Liverpool nie złożył oficjalnej oferty klubowi van Dijka i włodarze Świętych zdecydowali się zgłosić rzekome naruszenie przepisów do władz Premier League.
We wtorkowy wieczór Liverpool dostał zapytanie od władz Premier League o ich punkt widzenia w tej sprawie, a niecałe 24 godziny później klub opublikował zaskakujące oświadczenie. The Reds przeprosili za zaistniałą sytuację i ogłosili brak zainteresowania van Dijkiem, który jest celem transferowym Chelsea i Manchesteru City.
Włodarze Liverpoolu, Fenway Sports Group, zdają sobie sprawę z tego, że działanie wbrew przepisom byłoby szkodliwe dla wizerunku klubu i wyrazili swoje ubolewanie nad zaistniałą sytuacją.
Pełna treść oświadczenia Liverpoolu.
Ostatecznie władze Premier League dały do zrozumienia, że nie rozpoczną dalszego postępowania w tej sprawie.
Jedenaście miesięcy temu van Dijk podpisał nowym kontrakt, który będzie obowiązywał jeszcze pięć lat, a Święci nie czują presji by sprzedać bardzo ważnego dla klubu zawodnika.
Żadne wydarzenia z ostatnich dni nie zmienią jednak faktu, że van Dijk wyraził chęć gry dla Liverpoolu pod wodzą Kloppa i był głównym celem transferowym niemieckiego menedżera na nowy sezon, w którym Liverpool będzie rywalizował w Lidze Mistrzów.
Ostatnie 48 godzin były ciężkie dla Liverpoolu nie tylko przez zamieszanie związane z van Dijkiem – po tym jak Roma odrzuciła opiewającą na 28 milionów funtów ofertę za Mohameda Salaha, the Reds skontaktowali się ze Sportingiem Lizbona w sprawie transferu Gelsona Martinsa. Portugalczyk ma w kontrakcie klauzulę odstępnego, która wynosi 43 miliony funtów.
Dominic King
Komentarze (20)
Ludzi (w tym przypadku klub) ocenia się po efektach, a fakt jest taki że nie mamy ani Salaha ani Van Dijka.
Milan też był blisko w 2005 roku. Ehhhh jaki jestem zły!
Proponuję żeby klub od razu się wypiął i wydal oswiadczenie, że da się wyjebac bez mydła każdemu kto na to ma ochotę.
Nie wiem, ja nie jestem szczególnym fanem VVD i w głowie mi się nie mieści jak klub, któremu było szkoda kasy na Dele Alliego, Salaha (gdy ten odchodził z Bazylei), Mychitariana, Zielinskiego itd., a z drugiej strony mający na koncie takie spektakularne wtopy jak Carroll, Benteke, Lovren, nagle jest gotów wydać 60 mln na środkowego obrońcę, który nigdy nie sprawdził się w klubie z najwyższej półki i nie wiadomo jak poradzi sobie z taką presją, ALE skoro był już tym naszym głównym celem transferowym to trzeba było podejść do sprawy profesjonalnie, po cichu i dołożyć wszelkich starań żeby ten piłkarz trafił na Anfield.
proszę o aktywacje konta na forum, link taki sam jak na stronie.
Pozdrawiam :)
Bo VVD to zawodnik klasy światowej, który rozegrał dobre pół sezonu w Southampton hehe
Za 60 mln to śmiało można kupić zawodnika typu Hummels, a nie gracza, który dobrze gra przez połowę sezonu.
Paranoja