Mohamed Salah – dlaczego warto?

Egipski ekspert w zakresie piłki nożnej podzielił się swoimi przemyśleniami na temat zawodnika, który najprawdopodobniej stanie się najdroższym piłkarzem w historii Liverpoolu.

Mohamed Salah pojawił się już w Wielkiej Brytanii, aby sfinalizować swój transfer. Szybki skrzydłowy przyleciał do Londynu z Kairu. Przejdzie testy medyczne i podpisze kontrakt. Kwota transferu ze wszystkimi dodatkowymi klauzulami ma przekroczyć 35 mln funtów, czyli więcej niż opłata, którą Liverpool wniósł za usługi Andy’ego Carolla.

Dziennikarze ECHO rozmawiali z Marwanem Ahmedem, egipskim dziennikarzem serwisu KingFut, który nieco przybliżył im sylwetkę Salaha.

Czy Mohamed Salah jest wart pieniędzy, które Liverpool za niego zapłaci?

Moim zdaniem Salah w minionym sezonie był jednym z najlepszych zawodników Serie A. Jego forma w Romie była nieziemska.

Liverpool musiał słono zapłacić za jego transfer, ponieważ Roma chciała uzyskać tyle pieniędzy, ile tylko jest możliwe. Angielskie kluby znane są z tendencji do przepłaconych transferów, ale wierzę, że Salah jest wart rozbicia skarbonki za swoje usługi. Uważam, że ta transakcja opłaci się obu stronom.

Jeżeli będzie dalej rozwijał się tak, jak robił to na przestrzeni ostatnich lat, to pomoże Liverpoolowi w osiągnięciu wielkich rzeczy.

Jak opisałbyś jego główne zalety?

Pierwszą i oczywistą jest jego szybkość. Jeszcze nie widziałem tak szybkiego zawodnika jak on. Gra ramię w ramię z obrońcami rywali. Jeżeli poślesz piłkę w odpowiednie miejsce za plecy linii defensywy, to obrońcy nie mają najmniejszych szans, żeby go dogonić. W Romie i w reprezentacji często to wykorzystywano.

Można powiedzieć, że jego prawa noga praktycznie nie istnieje, ale ten element jest niedoceniany, dopóki nie pojawi się konieczność, by musiał jej użyć. W ostatnim czasie bardzo poprawił się pod względem wykańczania akcji. W minionym sezonie był jednym z ośmiu zawodników w Europie, którzy zarówno w golach, jak i asystach, osiągnęli dwucyfrowe liczby.

Te statystyki robią jeszcze większe wrażanie, gdy uwzględni się fakt, że ominął 1,5 miesiąca rozgrywek z uwagi na udział w Pucharze Narodów Afryki. Miał naprawdę wymagający sezon. Z Egiptem doszedł do finału, a następnie od razu wrócił do rozgrywek ligowych. W lidze wykonał ciężką pracę i zakończył sezon z 19 bramkami na koncie.

Jak postrzegany jest jako piłkarz w Egipcie? Czy jego przenosiny do Liverpoolu odbiły się szerokim echem?

W naszym kraju jest ikoną. To najlepszy piłkarz Egiptu. Były już egipski zawodnik Mido także grał dla dużych klubów tj. Marsylia, Roma i Tottenham, ale Liverpool to inny poziom. Przejście z Romy do Liverpoolu to coś znacznie większego.

Salah ma potencjał, by stać się najlepszym piłkarzem w historii Egiptu. Wszyscy mają nadzieję, że wraz z końcem kariery będzie miał na swoim koncie wiele rekordów strzeleckich i pokaźny zestaw zdobytych trofeów.

Ten transfer wywołał ogromne zainteresowanie. To obecnie najważniejszy temat w gazetach, w telewizji, a także w mediach społecznościowych. Lokalni fani Liverpoolu są dumni i przeszczęśliwi.

W naszym kraju mamy też pokaźne grono kibiców Manchesteru United. Nie będzie im łatwo, kiedy dojdzie do starcia United z Liverpoolem w przyszłym sezonie. Czeka ich dylemat: wspierać swój klub czy piłkarza z Egiptu?

Liverpool teraz skupi na sobie znacznie większą uwagę w naszym kraju. Z pewnością przyniesie to też korzyści finansowe z uwagi na kwestie marketingowe.

Salah rozpoczął karierę w lokalnym El Mokawloon, a następnie w 2012 r. przeniósł się do Europy, by grać w barwach FC Basel. Czy widać było jego potencjał, kiedy był jeszcze młodym zawodnikiem?

W tamtym czasie byli piłkarze w podobnym wieku, którzy prezentowali się lepiej od niego. Był dobry, ale nic nie wskazywało na to, że stanie się tak dobry, jak jest obecnie. Nikt nie przewidywał, że osiągnie taki poziom.

W Bazylei okazał pokorę i koncentrował się na futbolu. Zachował chłodną głowę. Nie dał się rozproszyć sprawom niedotyczącym piłki nożnej: kobietom i pieniądzom. W przeszłości piłkarze z Egiptu nie potrafili sobie z tym poradzić.

Ciężko pracował i dzięki temu dotarł do miejsca, w którym znajduje się obecnie. Zasługuje na to z uwagi na swoje zaangażowanie i oddanie postawionym celom, które pokazał na przestrzeni lat.

Liverpool był zainteresowany sprowadzeniem Salaha w 2014 r., ale nie zgodził się zapłacić sumy, której żądało FC Basel. Pozyskała go Chelsea za 12 mln funtów, ale w jej barwach wystąpił jedynie 19 razy na przestrzeni dwóch sezonów. Co poszło źle w Londynie?

Tak naprawdę w Chelsea nie dostał odpowiedniej szansy na pokazanie tego, co potrafi. Nigdy nie jest łatwo dołączyć do zespołu w połowie sezonu, a to był jego pierwszy transfer do wielkiego klubu. Może okazało się dla niego za wcześnie na taki ruch. Pewnie lepiej byłoby, gdyby jeszcze rok spędził w Bazylei albo gdyby wybrał inny klub.

Jestem pewien, że w Liverpoolu otrzyma znacznie większe możliwości wykazania się. Liverpool popełnił ogromny błąd, odpuszczając jego transfer w 2014 r. Teraz muszą zapłacić trzykrotność ówczesnej wartości transferu.

Obecnie naprawiają swój błąd. Błędy zdarzają się w świecie piłki nożnej. Aktualnie to także znacznie lepszy zawodnik. Jest silniejszy pod względem fizycznym i ma większą świadomość taktyki. Pracował z różnymi trenerami, preferującymi różne style i wiele się w tym czasie nauczył.

Na jakiej pozycji widzisz go w Liverpoolu?

Prawe skrzydło. To najlepsza pozycja dla niego. Sadio Mané przeniesie się na lewą stronę. Salah ma już doświadczenie z gry w Lidze Mistrzów i w trzech europejskich ligach. Ma spore doświadczenie jak na 25-letniego zawodnika i będzie stawał się coraz lepszy.

To niesamowity piłkarz i może stać się gwiazdą.

Kilka lat temu chciał przenieść się do Liverpoolu. Teraz ma to nastąpić. Panuje wielka ekscytacja. Wszyscy w jego rodzinnym mieście cieszą się z tego wydarzenia. W dniu, kiedy oficjalnie podpisze umowę z klubem, zapanuje wielka radość.

Rozmowę przeprowadził James Pearce.