Gerrard o sztabie szkoleniowym U-18
Wieloletni kapitan Liverpoolu wyjawił nazwiska oraz przedstawił profile osób, które będą pomagały mu w zarządzaniu zespołem do lat 18, w trakcie przygotowań oraz podczas zbliżającego się sezonu 2017/18.
Jest to kolejny, bardzo ważny krok w karierze Stevena Gerrarda, który do niedawna przyglądał się i dbał o rozwój młodzieży w Kirbky.
Asystentem Scousera będzie obecny trener U-15 - Tom Culshaw, a wspierać ich będą trener bramkarzy - Neil Edwards oraz analityk - Scott Mason.
37-latkowi udało się również pozyskać z Melwood instruktora rehabilitacyjnego - Jordana Milsoma, którego miejsce zajął Conall Murtagh.
Gerrard opisał powstałą strukturę w następujący sposób: - Tommy Culshaw będzie moim asystentem. Kiedy zaczynałem swoją przygodę Tommy był rok wyżej ode mnie, więc ja wiem wszystko o nim, a on o mnie. Wydaje mi się, że jest idealną osobą na to stanowisko.
- Poprzedni instruktor rehabilitacyjny U-18 [Murtagh] przeniósł się do Melwood, więc zadzwoniłem i zapytałem Jürgena o dostępność Jordana Milsoma. Pracowałem z nim przez kilka lat i wiem, że jest jednym z najlepszych w swoim fachu.
- Straciliśmy bardzo ważną osobę w sztabie, a ja musiałem uzupełnić braki. Teraz tę funkcję przejmie właśnie Jordan. Zatrzymaliśmy u siebie znakomitego trenera bramkarzy [Neil Edwards], a także analityka [Scott Mason]. Wszystko wygląda bardzo dobrze.
Gerrard rozpocznie pracę z zespołem U-18 dopiero na początku lipca, gdy jego podopieczni powrócą do Akademii. Nowy szef już nie może się doczekać.
- Trzeciego lipca będą przechodzili testy, więc rozpoczniemy treningi na murawie dopiero dzień lub dwa później. Pewnych spraw nie możemy przyspieszyć. Jestem strasznie podekscytowany. Już nie mogę się doczekać.
- Pod koniec poprzedniego sezonu zaplanowaliśmy pierwszy miesiąc przygotowań i każdy wie co ma robić. Mam ogromne szczęście, że wspiera mnie tak znakomity sztab szkoleniowy, który pomógł mi wszystko poukładać.
Były zawodnik The Reds jest przekonany o tym, że przejął bardzo utalentowaną młodzież, jednakże podkreśla również, iż sam talent nie wystarczy aby wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie Czerwonych.
- Mamy tutaj wielu, ale to wielu utalentowanych zawodników. Mówiłem już o tym i powtórzę to jeszcze raz: Aby zostać podstawowym graczem Liverpoolu musisz być najlepszy.
- Piłka nożna ciągle się zmienia. Jeszcze 10, 15 lat temu mogłeś grać, jeżeli tylko byłeś bardzo dobry. Teraz mamy tutaj światowej klasy zawodników, więc aby zająć ich miejsce musisz być co najmniej tak dobry jak oni.
- Musisz prezentować ten poziom każdego dnia. Wartości naszego klubu są niezmienne od lat. Ja również nie chcę ich zmieniać. Zamierzam dać chłopakom do zrozumienia, że każdego kolejnego dnia muszą mieć obsesję na punkcie gry dla Liverpoolu.
Szkoleniowiec U-18 w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu poruszył również temat charytatywnego turnieju golfowego, zorganizowanego w ostatnim tygodniu przez Fundację Stevena Gerrarda.
Z zebranych środków skorzystały znajdujące się w Merseyside - NSPCC oraz Dom Opieki Claire, który planuje otworzyć drugi dom opieki w West Derby skierowany do nieuleczalnie chorych dzieci i ich rodzin. Dzięki aukcji zebrano 70 tysięcy funtów.
- To już czwarta edycja Pucharu SGF. Staraliśmy się zebrać jak najwięcej środków. W tym roku pieniądze przeznaczyliśmy na Dom Opieki Claire. Chcemu pomóc im wybudować nowy ośrodek w West Derby. Część zebranych środków przekażemy również NSPCC - dodał Gerrard.
- Miasto zawsze darzyło mnie niesamowitym wsparciem. Chcę dać teraz coś od siebie. Nie zamierzamy zmieniać całego świata. Chcemy jedynie pomóc tym dzieciakom.
- Jestem dumny z tego jak wszystko się potoczyło. Pomogliśmy już wielu ludziom. Wszyscy wiemy jak ważne jest wsparcie innych. To niesamowite uczucie, gdy współtworzysz takie wydarzenia, a ludzie przychodzą i pomagają. Ciężko opisać to słowami.
Komentarze (2)