Młodzi piłkarze przed wyzwaniem
Neil Mellor uważa, że przedstawiciele najmłodszego pokolenia piłkarzy Liverpoolu będą musieli stawić czoła nowym wyzwaniom w ich krótkich jeszcze karierach w przyszłym sezonie.
Były zawodnik the Reds spodziewa się, że Jürgen Klopp, po przybyciu Mohameda Salaha z Romy, nadal będzie wzmacniał swoją drużynę przed nadchodzącą kampanią, która obejmie także rozgrywki w Europie.
Uzgodniono także warunki kontraktu młodego Anglika, Dominika Solanke, który dołączy do klubu 1 lipca, zwiększając tym samym konkurencję w składzie.
Mellor twierdzi, że młodych zawodników jak Trent Alexander-Arnold, Ovie Ejaria i Ben Woodburn czeka kolejny test, ale będzie to test, który mogą zdać pozytywnie.
- Jürgen jest menedżerem, który daje młodym szanse gry i ma ciekawych piłkarzy.
- Mają świadomość, że do klubu jak Liverpool cały czas będą przychodzić najlepsi zawodnicy i jest to wyzwanie, z którym muszą się zmierzyć i będą się mierzyć przez całą swoją karierę na Anfield.
- To od nich zależy, czy każdego dnia będą starali się z całych sił, poświęcali się i słuchali trenerów.
- Akademia ma wspaniałą kadrę trenerską. Alex Inglethorpe, Steven Gerrard, Neil Critchley, Mike Garrity - wielcy ludzie, którzy mogą pomóc młodym zawodnikom w Liverpoolu wypełnić swój potencjał.
- Nowi gracze pojawią się w klubie, ale młodzi dostaną od Kloppa okazje pokazania się i muszą być gotowi na ich wykorzystanie.
Komentarze (5)
nóż w kieszeni mi się otwiera gdy słyszę takie brednie. ilu wychowanków klubu było w kadrze u21? ilu zdobyło ostatnio mistrzostw świata do lat u20? zero, a taki Everton dla porównania miał aż trzech wychowanków. jak tu ma wyrosnąć nowy Gerrard, skoro tak słabi trenerzy tą młodzież edukują?
W kadrze Anglików, która zdobyła złoto mistrzostw świata u20 byli Ojo (świetne mecze w roli jokera) i Ejaria, a także Solanke (MVP turnieju) - wiadomo jego raczej nie ma co liczyć jako zawodnika naszej akademii.
Co do Euro u21 to gdzieś czytałem, że miał jechać Gomez, ale odmówił udziału - ile w tym prawdy nie wiem. Natomiast w pełni zgadzam się, że szkolenie w Evertonie na tle LFC wygląda rewelacyjnie. Za 2-3 lata mogą mieć naprawdę fajny zespół, którego człon będą stanowić wychowankowie. Trochę zazdroszczę...