Can: Klub bardzo mi pomógł
Pomocnik The Reds podkreślił, że to właśnie dzięki postępowi jakiego dokonał w Liverpoolu zalicza bardzo dobre występy w reprezentacji Niemiec podczas międzynarodowego turnieju.
Emre Can odegrał kluczową rolę w swojej drużynie, która zakwalifikowała się do półfinału Pucharu Konfederacji. Niemiec znakomicie zaprezentował się w starciach z Chile oraz Kamerunem.
- Liverpool bardzo mi pomógł - powiedział Can.
- Przez ostatnie trzy sezony nauczyłem się tutaj wiele. Jestem twardszy w starciach fizycznych. W Anglii rozwinąłem się również, w sferze prywatnej.
Podopieczni Joachima Löwa przygotowują się teraz do czwartkowego starcia z Meksykiem, które zostanie rozegrane w Sochi.
- Uwzględniając fakt, że spędziliśmy ze sobą zaledwie dwa tygodnie, możemy być z siebie bardzo zadowoleni - dodał Niemiec.
- Jest to dla mnie ogromna szansa, aby zaprezentować się z dobrej strony na arenie międzynarodowej.
- Myślę, że oba spotkania, w których brałem udział były bardzo dobre. Jestem tutaj jednym z najbardziej doświadczonych zawodników. Chcę pomagać chłopakom, inspirować ich i przede wszystkim zaliczać jak najlepsze występy.
- Jesteśmy w półfinale czyli już o krok od finału. Meksyk jest trudnym przeciwnikiem. Mają dużo zwinnych, dobrze wyszkolonych technicznie zawodników. Na pewno nie będzie to dla nas łatwe spotkanie.
Komentarze (2)
Lubie Emre, ma swoje wady, ale poprzedni sezon pokazal, ze potrafi odmienic losy meczu, co jest darem. W zespole mamy 3-4 takich graczy i nie mozna pozwolic na utrate jednego z nich.
Jak dzis pamietam jego slowa, o tym ze wie ile znaczy dla LFC #23 i dlatego go wybral.