Klub gotowy na gigantyczną ofertę
Liverpool jest gotowy, by wyłożyć rekordowe 70 milionów funtów za Naby'ego Keïtę, a więc kwotę, której domaga się RB Lipsk, by rozpocząć dyskusję, nad potencjalną sprzedażą pomocnika, informuje Paul Joyce w piątkowym wydaniu 'The Times'.
Drużyna z Bundesligi, która była objawieniem minionego sezonu stwierdziła, że nie ma zamiaru pozbywać się swoich najlepszych piłkarzy. Liverpool zamierza przetestować ich stanowisko, oferując ogromne pieniądze za Gwinejczyka.
The Reds pobili transferowy rekord klubu, ściągając w zeszłym tygodniu z Romy - Mohameda Salaha za 36,9 milionów funtów.
Do klubu w nowym tygodniu powróci Jürgen Klopp. Wówczas ma zostać złożona rekordowa oferta, by sprawdzić faktyczne stanowisko zespołu z Lipska.
22-letni Keïta ma wpisaną w kontrakcie klauzulę, która umożliwi mu odejście przyszłego lata, jeśli na stole pojawi się oferta, która wyniesie 48 milionów funtów.
Liverpool jednak nie ma zamiaru czekać kilkunastu miesięcy. Jürgen Klopp uznał 22-latka za jeden z kluczowych elementów dalszej budowy zespołu i włodarze the Reds robią wszystko, by umożliwić to niemieckiemu menadżerowi.
Paul Joyce
Komentarze (42)
RB Lipsk to klub, który może sobie pozwolić na odrzucenie ofert za Keitę w to lato. Sprzedadzą go za rok za mniejsze, ale nadal fajne pieniądze, jakie ma wpisane w klauzuli. W tym sezonie nie puszczą ani Keity ani Forsberga, żeby pokazać się w LM. Stać ich na to.
Tak jak mówię, fajny zabieg PR-owy ze strony FSG.
Mam nadzieję, że ogarniemy się w klauzuli. Keita nie podpisał kontraktu, więc kto wie.
Aczkolwiek jeśli mamy tylko jedną mega bombę transferową zrobić to liczyłbym na Lazacette albo dwóch obrońców. Przy czym Keitą bym nie pogardził.
Najlepsze wizerunkowo dla FSG i klubu będzie ściągnięcie Keity. Najgorsze: wysłanie takiej oferty i niedopięcie transferu z jakiejkolwiek przyczyny (włączając w to niestety decyzję Lipska, by w przyszłym roku go opchnąć, bo jeśli nie złapiemy ich za słowo, można sobie z nami pogrywać do woli - oczywiście RB też straci na wiarygodności, ale to inna i już nie nasza sprawa).
Wszystko fajnie, ale ja twierdzę, że my oferty opiewającej na 70 mln im nie wyślemy. My (dziennikarz na usługach klubu) tylko mówi o takiej ofercie, że możemy tyle wyłożyć na 1 zawodnika.
Jestem na tak pod warunkiem ze w kasie klubowej jest przynajmniej drugie tyle na środkowa i lewa obronę.
Za taką sumę można by było naprawdę sprowadzić klasowego napadziora :D
Wierzę że na nim transfery się nie skończą, polityka transferowa w tym okienku pewnie zaskoczyła większość z nas
YNWA
Liverpool ma zajebisty skład i styl. Wiem, że gdyby Jurgen miałby dyspozycyjnego napadziora czyt. Stu, i tylu ilu kluczowych graczy złapało kontuzje by ich niezłapało to Liverpool bił by się o mistrza a top 4 to generalnie zajebisty wynik, który utwierdził piłkarzy kibiców i samego menago (który najlepiej jest zorientowany w tej całej sytuacji) że jesteśmy w bardzo dobrym położeniu. Jeśli Jurgen go chce i dostanie go to ja będę zadowolony i każdy kibic też powinien być.
Wcale bym się nie zdziwił jakby to była prawda. Nazwisko Kloppa przyciąga, a ponadto w Liverpoolu jest wdrażany ciekawy przyszłościowy projekt. Chłop za 70 kawałków na pewno nie siedziałby na ławie, więc kusi go gra w pierwszym składzie. wiem, że w Lipsku ma zapewniony wyjściowy skład, ale przecież Lipsk a Liverpool to nie to samo.