Keïta chce transferu na Anfield
Pomocnik Lipska – Naby Keïta pragnie przenieść się do Liverpoolu i będzie w najbliższych dniach rozmawiał z władzami klubu nad swoją przyszłością. Jürgen Klopp zaoferował piłkarzowi w Anglii kontrakt wynoszący 130 tysięcy funtów tygodniowo.
Władze the Reds są przygotowane, by rozbić klubową skarbonkę w celu pozyskania 22-letniego Gwinejczyka.
Kwota transferu zawodnika może wynieść 70 milionów funtów. RB Lipsk cały czas twardo stoi przy swoim, iż nie zamierza sprzedawać swoich najlepszych zawodników tego lata.
Jednak jeśli w trakcie rozmów, zawodnik poinformuje władze Lipska, że chciałby się przenieść na Anfield, może to skłonić włodarzy klubu z Bundesligi do rozpoczęcia negocjacji z Liverpoolem.
Kontrakt Keïty jest ważny do lata 2020 roku. Liverpool zdaje sobie sprawę, że pomocnik ma w kontrakcie klauzulę, która pozwoli mu opuścić Lipsk w przyszłym sezonie za 48 milionów funtów. Klopp jest jednak zdeterminowany i pragnie pozyskać 22-latka już teraz.
James Pearce
Komentarze (23)
Salah dostaje ok 90 tys. tygodniowo
Mam nadzieję, ze ten transfer dojdzie do skutku a zaraz za nim rozpocznie się akcja postawienia obrony w zespole..ŚO i LO to podstawa
Coutinho ma kontrakt na 150tyś, a nie żadne 200...
Tak, mamy tak bardzo wystarczająco środkowych pomocników że w końcówce minionego sezonu musiał tam grać Lucas :)
Kante przechodząc do Chelsea też miał 1 dobry sezon za sobą.
Ja się jaram tym gościem jak pochodnia i czekam z niecierpliwością na transfer.
Trochę przesadzają, chcą wydoić ile się da cwaniaki. Z drugiej strony nie ma co się dziwić. Ryzyko zawsze istnieje, może okazać się że w ogóle się nie sprawdzi i nagle za rok nie będzie wart 30 baniek. A może to drugi Kante tylko z lepszym strzałem. . . Niech Klopp decyduje, chłop wie co robi.
A teraz ledwo znany piłkarz jest wart 70 mln i najlepsze, że klub w którym gra jeszcze nigdy nie grał w lidze mistrzów.
Szczerze, to wolałbym kupić najlepszych piłkarzy z klubów z środka tabeli. Podejrzewam, że efekt byłby podobny i mielibyśmy nawet dwóch świetnych piłkarzy:)
Piłka powoli schodzi na psy... no cóż...