RB Lipsk „odporny” na oferty
CEO niemieckiego klubu jest w pełni przekonany, że Naby Keïta pozostanie w zespole. Oliver Mintzlaff dodał ponadto, że jest już „znudzony” nieustającymi spekulacjami transferowymi na temat zawodników.
Liverpool jest gotowy wydać rekordową w swojej historii kwotę transferową na 22-letniego pomocnika, o którym mówi się, że bardzo chętnie przeniósłby się na Anfield.
Jednak Mintzlaff stoi na stanowisku, że reprezentant Gwinei, którego kontrakt obowiązuje do 2020 r., nie jest na sprzedaż i oczekuje, że piłkarz w przyszłym tygodniu stawi się na treningach rozpoczynających okres przygotowawczy.
Zapytany o to, czy RB Lipsk pozostaje „niewrażliwy” na oferty, dotyczące Keïty, odpowiedział:
- Tak. Ten temat robi się już nudny.
- To dopiero nasz drugi sezon w Bundeslidze. Nadal dysponujemy najmłodszym zespołem i prawdopodobnie najmniej doświadczonym. Wiadomo, że najlepiej byłoby rozpocząć z miejsca, w którym się zakończyło. Jeżeli nie pojawią się żadne zawirowania, to tylko na tym skorzystamy.
Klub z Lipska zakwalifikował się do Ligi Mistrzów dzięki zajęciu drugiego miejsca w Bundeslidze, tuż za Bayernem Monachium. RB Lipsk ma także ambitne plany, by rozbudować swój stadion, co ma powiększyć pojemność obiektu z 43 000 do 57 000.
Komentarze (9)
wypiję Red Bulla dostanie skrzydeł i odleci prosto na Anfield :D :D
Arsenalowi się to nie opłaciło :)
W tym przypadku my możemy być takim Arsenalem ;)