Boss o Coutinho, Lallanie i sparingu
Jürgen Klopp zamierza dać większości swoich podopiecznych okazję by zagrać w jutrzejszym sparingu przeciwko Tranmere Rovers, jednak jeszcze nie wybrał składu. The Reds odbędą krótką przeprawę tunelem Mersey, by zmierzyć się w pierwszym spotkaniu przed sezonem 2017/18.
Zapytany czy wybrał już wyjściową 11-tkę Klopp odpowiedział:
- Nie, jeszcze nie, ponieważ o tym nie myślałem. Mieliśmy sesję biegową we wtorek. Była ona potrzebna, ze względu na to, że dotychczas trenowaliśmy dwa razy dziennie.
- Podejmę decyzję co od składu w środę rano, ale każdy kto potrafi biegać zagra! Mamy szeroką kadrę i postaramy się dać szansę każdemu, mimo drobnych problemów.
- W tej chwili mamy ponad 20 zawodników, a do tego kilku bramkarzy. Nie jest dla mnie ważne kto rozpocznie mecz od pierwszego gwizdka. Wiem natomiast, że każdy kto pojedzie do Tranmere pojawi się na murawie.
Dwaj gracze, którzy nie wezmą udziału w sparingu to Philippe Coutinho oraz Adam Lallana, którzy powrócili do Melwood dopiero rano we wtorek.
Obaj mają pewną szansę zagrać w piątek przeciwko Wigan Athletic, a już na pewno wezmą udział w rozgrywkach Premier League Asia Trophy w Hong Kongu w następnym tygodniu.
- Dobrze było ich znów zobaczyć, wyglądali na wypoczętych. Adamowi trochę urosły włosy – nie widziałem go przez 6 czy 7 tygodni! Phil również nieźle wygląda. To wspaniały piłkarz i o wiele lepiej czuję się mając go blisko siebie niż miało to miejsce w ostatnim czasie.
- Niestety nie zagrają oni w jutrzejszym meczu, ale przed piątkowym starciem z Wigan ocenimy czy są już w pełni gotowi do gry. Co do ich występu w Azji nie będzie już żadnych obaw.
Wtorek był siódmym dniem programu przedsezonowych przygotować the Reds, który opierał się na dwóch sesjach treningowych każdego dnia. Miały one na celu przywrócić zawodników do normalnej dyspozycji.
- Wszystko idzie po naszej myśli – powiedział manager. – Mogliście dzisiaj zobaczyć duża grupę trenujących chłopaków, która nie jest co prawda pełnym składem ale jak na ten moment jest dobrze.
- Testy sprawnościowe zakończyły się pomyślnie. Zawodnicy wrócili do klubu zdrowi, głównie dzięki trzymaniu się zaleceń. Są w dobrej formie, więc możemy zaliczyć świetny start.
- Przyzwyczajenie do intensywności na treningach zawsze jest wyzwaniem, ale jak do tej pory idzie nam całkiem nieźle. Przed nami pierwszy sprawdzian. Trenujemy po to by grać mecze i je wygrywać.
Komentarze (1)
nick: benekol