Klopp o przeszłości Salaha
Jürgen Klopp uznał za niestotne argumenty o rozczarowującym okresie Egipcjanina w Chelsea, przekonując, że wielu światowej klasy piłkarzy usiłowało wywalczyć sobie miejsce w londyńskim klubie.
Boss wymienił Kevina de Bruyne jako kolejny przykład młodego, utalentowanego zawodnika, który, jak Mohamed, mocno rozwinął swoją karierę po czasie niepowodzeń w klubie ze Stamford Bridge.
Salah przeszedł tego lata do Liverpoolu z Romy za 36 milionów funtów. Mógł przenieść się na Anfield z Basel już trzy lata wcześniej, za czasów Brendana Rodgersa. Klopp wyjawił, że wówczas również był zainteresowany sprowadzeniem skrzydłowego do Dortmundu.
Jednakże, związany wtedy z Chelsea, Jose Mourinho zaangażował się w sprawę osobiście. Oprócz tego The Blues dysponowali większymi możliwościami finansowymi po sprzedaży Juana Maty do Manchesteru United. To wszystko razem sprawiło, że plany Liverpoolu zostały pokrzyżowane.
Nadszedł trudny czas Salaha pod wodzą Portugalczyka.
- Wielu zawodników pokazało, że codzienna, ciężka walka w Chelsea to norma. De Bruyne jest jednym z nich – powiedział Klopp.
- Borussia grała z Basel, kiedy Salah był jeszcze graczem szwajcarskiego klubu. Nie znaliśmy go wówczas. To było niesamowite. Kiedy powiedziałem „weźmy go”, był już w Chelsea.
- Potem nie poradził sobie w Chelsea, ponieważ był jeszcze za wcześnie dla niego. Następnie grał w Fiorentinie i Romie. Grał na wysokim poziomie. Był szybki, rozgrywał wiele minut, kreował sytuacje i strzelał gole.
Salah, który wpisał się na listę strzelców w swoim piątkowym debiucie z Wigan, doda drużynie niezbędnej równowagi. Razem z Sadio Mané zwiększą możliwości szybkich ataków w tym sezonie Premier League.
- Był ważną częścią drużyny narodowej w Pucharze Narodów Afryki – podkreślił Klopp.
- Potrafi również wykonywać rzuty wolne. Jest zawodnikiem lewonożnym, nie mamy zbyt wielu takich piłkarzy w drużynie. To czyni go niezwykle cennym dla nas. Cieszę się, że go mamy, ale mnóstwo nauki przed nim. Musimy popracować nad aspektem fizycznym i technicznym.
Zespół jest teraz w Hong Kongu, gdzie weźmie udział w turnieju Asia Trophy. Trwają rozmowy nad zakontraktowaniem Andrew Robertsona z Hull, aczkolwiek nie nastąpił żaden przełom wskazujący na możliwość dołączenia reprezentanta Szkocji do drużyny już w tym tygodniu.
Komentarze (1)