Czerwoni pokonują Lisy
Podopieczni Jürgena Kloppa wygrali rozgrywany w Hong Kongu finał Premier League Asia Trophy 2:1. Pomimo szybko straconej bramki The Reds już w pierwszej połowie zdołali odwrócić losy spotkania, a łupem strzeleckim podzielili się Salah oraz Coutinho.
Lisy zapewniły sobie prowadzenie już w 12. minucie gry, kiedy to po dobrym dośrodkowaniu Fuchsa piłkę w siatce umieścił Slimani.
Kilka minut później zdołali wyrównać The Reds. Piłkę ponad obrońcami fantastycznie przerzucił Coutinho, a wbiegający Salah precyzyjnym strzałem głową nie dał żadnych szans Schmeichelowi.
Tuż przed przerwą po ,,firmowym" strzale Coutinho na prowadzenie wyszli liverpoolczycy.
Brazylijczyk w charakterystyczny dla siebie sposób zszedł do środka i z linii pola karnego uderzył w kierunku dalszego słupka, umieszczając piłkę w siatce.
W trakcie drugiej części spotkania swoją szansę otrzymało wielu nowych zawodników, lecz pomimo kilku okazji po obu stronach nie padła już żadna bramka.
Komentarze (18)
Coutinho-Hendo-Keita
Mane-Firmino-Salah
Jeżeli uda się sprowadzić Keitę to będziemy mieli bardzo mocną pierwszą 11., szybkich skrzydłowych mających za plecami bardzo kreatywnych pomocników, Firmino na szpicy, który w tym sezonie powinien już wejść w buty wielkich "9" tego klubu. Wygląda to bardzo ciekawie.
Chciałbym jeszcze transferów Keity, VVD i Ox'a. Mielibyśmy bardzo mocną i równą kadrę.
Pierwszy z wielu oczywiscie.
⊙_⊙ zmiażdżyłeś
Wiecznie w dupach źle... Zimą za zimno, latem za gorąco.
Naucz się czytać, napisalem, że w razie braku transferów obrona nadal będzie dziurawa, dalszej czesci twojego komentarza nie ma co komentować.
Adryyan
No fakt, każdy powinien się cieszyć z wygranego sparingu jak z finału LM.
Czytając twoje wypowiedzi człowieka krew zalewa.
Zero szacunku do innego człowieka, kultura na poziomie zerówki.
Jedno jest pewne mi jako kibicowi LFC wstyd jest widząc, że takie osoby jak ty wypowiadają się pod newsami.
Jak bym był administratorem tej strony już dawno nie miał byś wjazdu ;)