TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1609

Klopp o meczu z Herthą


Jürgen Klopp był zadowolony z postawy swoich zawodników w sobotniej wygranej 3:0 z Herthą Berlin na Olympiastadion. W meczu, który był zorganizowany na 125 rocznicę obu klubów bramki zdobyli Solanke, Wijnaldum i Salah.

W pomeczowej rozmowie Klopp wypowiedział się na temat poziomu trudności meczu dla jego zawodników, formie Joe Gomeza i debiucie Andy'ego Robertsona.

O intensywności przygotowań the Reds po wymagającym planie treningowym...

- Tego oczekiwałem. Robimy to, ponieważ chcemy, żeby chłopcy czuli, że jest ciężko. To nie jest jedyny powód, ale musimy zrobić kilka rzeczy, które robiliśmy wczoraj i przedwczoraj. Dzisiaj przebyliśmy sporą trasę, aby tu dotrzeć: autobus, samolot, autobus, hotel, autobus - zazwyczaj nasze podróże tak nie wyglądają, ale chcieliśmy, żeby było trudniej. Piłkarze myśleli, że już po meczu, ale wtedy zaatakowała ponownie Hertha, co było dla nas jeszcze trudniejsze, byliśmy trochę spóźnieni w różnych sytuacjach, co spowodowało, że oni mieli swoje sytuacje. Po bramce na 1:0 mogliśmy stracić prowadzenie, ale Simon [Mignolet] był na swoim miejscu, później broniliśmy się z pasją, kiedy nie byliśmy dobrze zorganizowani. Dobrze mi z tym, tak długo jak wygrywasz, bo to jest najważniejsze. W drugiej połowie strzeliliśmy tylko jedną bramkę, ale dominowaliśmy w meczu, a to jest bardzo ważne, szczególnie ze względu na graczy, którzy chcą pokazać, że to potrafią. Wyglądali bardzo dojrzale, cieszę się z tego.

O porozumieniu między Philippe Coutinho i Mohamedem Salahem...

- Myślę, że gracze lubię, kiedy tak się dogadują. To dobra rzecz u zawodników z takimi umiejętnościami. Podanie było dobre, wykończenie także nie było najgorsze.

O braku Divocka Origiego w wyjściowej jedenastce...

- Złapał go skurcz, to samo przytrafiło się Dejanowi [Lovrenowi] przed meczem i dlatego powiedzieliśmy "Dziękujemy, nie ryzykujemy dzisiaj".

O powrocie do formy Gomeza...

- Zeszłego wieczoru znowu rozmawialiśmy. Kiedy wszedłem, zobaczyłem jak gra od 20 minut z drużyną U-21 i potem zobaczyłem jego uraz i pomyślałem "O mój Boże". Wszyscy mówili mi jakim jest wspaniałym zawodnikiem i świetnym talentem. Kiedy wrócił, znowu dopadła go kontuzja, potem gdy ponownie wrócił był zbyt ciężki - miał mocno rozbudowane mięśnie, które nie są potrzebne, jeśli nie idziesz na plażę. Musieliśmy nad tym popracować i teraz wrócił. Zrzucił wagę, jest w formie, wygląda dobrze z czego się cieszę. Wciąż są rzeczy do poprawienia - jego gra głową wyglądała dobrze, ale może ją poprawić, musi być też bardziej agresywny. Na pozycji bocznego obrońcy jest nam bardzo potrzebny, ponieważ Clyne nie brał udziału w przedsezonowych przygotowaniach do tej pory, Trent jest fantastycznym graczem, ale ma tylko 18 lat i ofensywnie jest raczej gotowy, ale musi wiele poprawić w defensywie. Potrzebujemy różnych rozwiązań i dobrze jest mieć go z powrotem.

O debiucie Robertsona...

- Myślę, że było dobrze widać w czym jest dobry i co musi poprawić po tych 45 minutach. Szybkość, boiskowa mądrość, jest elastyczny i dobrze dośrodkowuje, a to jest bardzo ważne. Jesteśmy dominującą drużyną, lub chcemy taką być, więc potrzebujemy graczy, którzy zrobią różnicę na skrzydle. Jest dobry w defensywie, ale w jednej czy dwóch sytuacjach nie był, ale zawsze tak jest. Zostawiliśmy go samego, tak jak zostawialiśmy Alberto Moreno w pierwszej połowie samego i Hertha była wtedy zbyt silna i miała za dużo opcji ataku. Potrzebuje się poprawić, ale jest naprawdę dobrym chłopakiem z wielkimi perspektywami. Cieszę się, że mamy go ze sobą.

O zachęcającym rozwoju drużyny...

- Nie jesteśmy w tym miejscu w którym chcielibyśmy być, ale w trakcie przedsezonowych przygotowań musisz ciężko pracować, szczególnie w Anglii. Masz tej jeden okres przygotowawczy, a potem długi, długi sezon. W związku z tym dobrze, że teraz wszyscy wyglądają pozytywnie, tak powinno być. Nowi gracze są może nawet lepsi niż ludzie myśleli, tak bywa. Myślę, że mówiliśmy już wcześniej, że chcemy budować na jakości składu z poprzedniego roku i to staramy się robić. Obecnie jesteśmy naprawdę szczęśliwi, lecz nie mamy wielu kontuzji i to jest najlepsza wiadomość. Jeśli pozostaniemy w formie, to będziemy silni. Niestety pozostałe drużyny w Anglii są także mocne, więc i my musimy tacy być.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com