LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 921

Mané o swoim zdrowiu i Salahu


Sadio Mané przyznał, że nie czuje się jeszcze w pełni zdrów. Jednak, jest pewien, iż zbliżający się sezon będzie lepszy w jego wykonaniu niż, i tak znakomity, poprzedni.

W sobotę reprezentant Senegalu zanotował pierwszy występ dla the Reds od 1 kwietnia, kiedy to nabawił się kontuzji kolana, która przedwcześnie zakończyła jego poczynania w tej kampanii.

Rozegrana połowa spotkania w wygranym 3-0 meczu z Herthą była dla Mané dużym krokiem w kierunku powrotu do zdrowia.

Aby mógł znowu osiągnąć maksymalną formę, będzie oczywiście potrzebował więcej minut na boisku. 25-latek jest przekonany, że może włożyć jeszcze większy wkład w grę drużyny w nowym sezonie.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem. Nie było łatwo być poza grą przez trzy miesiące. W końcu udało się powrócić i to mnie cieszy. Nie mogę się doczekać tego sezonu – powiedział Mané.

- Jestem profesjonalistą, każdy piłkarz chciałby grać cały czas. Zawsze chcę pomagać kolegom na boisku.

- Pragnę zdobywać więcej bramek dla zespołu, a także asystować. Czemu nie mielibyśmy wygrywać trofeów? Czuję się pewnie i czekam na to.

- Wciąż pozostało wiele do zrobienia, dlatego cały czas trenuję. Nie jestem w stu procentach zdrowy, ale to okres przygotowawczy, więc to jest w porządku.

Mohamed Salah dołączył do ataku drużyny z Merseyside tego lata i już trafił do bramki rywali trzy razy w przedsezonowych sparingach. Jego ostatni gol w Berlinie był wyjątkowo piękny.

Egipcjanin, swoim zachowaniem na boisku i poza nim, szybko zrobił wielkie wrażenie na Sadio Mané.

- Każdy widział, że był szybszy od wszystkich na murawie – powiedział o tegorocznym nabytku z AS Roma – jest sympatycznym gościem i świetnym zawodnikiem.

Przybycie Salaha otwiera Kloppowi możliwość zmodyfikowania linii ataku. Mané nie wątpi, iż będzie czuł się dobrze na każdej pozycji, która zostanie mu przydzielona.

- Mogę grać wszędzie z przodu, nie mam z tym problemu. Występowałem na lewej i prawej flance, na środku – to dla mnie żaden kłopot.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (16)

deekuu 01.08.2017 12:24 #
Liczę że zobaczymy dziś duet Salah i Mane, będzie ogień. :D
kubaburza 01.08.2017 13:11 #
Miniolo
Trent Matip lovren robertson
Can Henderson Coutinho
Salah Firmino Mane

Tak mi sie widzi na ten mecz ;)
Rado1737 01.08.2017 13:24 #
@kubaburza
Gini zamiast Cana, Can musi przystosowywac się gry na def pomocniku.
kubaburza 01.08.2017 13:34 #
Rado lubie Cana ^^
Szczerze to chcialbym zeby gral z Matipem w srodku obrony ale jemu by sie to pewnie nie widzialo bo zawsze mowi ze woli w ofensywie grac, a szkoda ;)
kubinho997 01.08.2017 14:03 #
Nie wypusci najlepszego skladu, jutro kolejny mecz ;)
Lewy77 01.08.2017 14:17 #
Wierze w tego chłopaka! C'mon Sadio <3
geralt45 01.08.2017 15:23 #
Boże widzisz a nie grzmisz, Can w 11 ?! Gini jak jest zdrowy jest nie do ruszenia. Can to co najmniej 2 półki niżej od Holendra

Karius
Trent Matip Lovren Robertson
Gini Heno Cou
Salah Firmio Mane

Elwojtasso 01.08.2017 15:38 #
@kubaburza - Can woli grać bardziej cofnięty, nie lubi jak mu dają zadania ofensywne. Kiedyś nawet tłumaczyłem wywiad z nim i mówił, że woli grać z tylu, po prostu na DM
Elwojtasso 01.08.2017 15:45 #
Chociaż teraz jak czytam to jak mu dali więcej zadań w ofensywie to był zadowolony,... już teraz sam nie wiem :|
Gruberoo 01.08.2017 15:48 #
Jak mozna napisac ze can to 2 polki nizej niz Gini ....... Kolego rozumiem bardziej lubisz wijnalduma ale zostaw takie komentarze DLA siebie . A sklad to pozwolcie wystawic kloppowi Mysle ze zrobi to najlepiej ;)
kubaburza 01.08.2017 16:22 #
ElWojtaso - Za Canem nie trafisz xd

geralt -
1. Porównanie defensywnego pomocnika jakim jest Can i ofensywnego - ew. środkowego już nie ma sensu.
2. kto stwierdził że Wijnaldum jest lepszy od Cana? Napisali w pani domu albo w przyjaciółce?
3.Wijnaldum grał na stałym średnim poziomie a jest 3lata starszy od niemca, który rozwija się w niezwykłym tempie. A świadczą o tym choćby powołania do reprezentacji Niemiec która ma bardzo szeroki skład na wysokim poziomie. Gini też w Holandii gra ale od czasów Van Nisterloya ta reprezentacja notuje stały regres.
4.O dziwo nie arsenal. Ale serio Karius? On niech sobie pogrywa z ogórkami bo narazie nie dał powodu zeby grać z kimś lepszym. Może i jest to mecz towarzyski ale dobry sprawdzian z Bayernem który zawsze fajnie wygrać aby podbudować morale i sezon zbliża się wielkimi krokami i można powoli ustawiać pierwszą 11 na nowy sezon
5. Arsenal
kubaburza 01.08.2017 16:37 #
AceVentura - przewrotny los - paraparapa xd
geralt45 01.08.2017 16:39 #
kubaburza każdy ma swoje zdanie. Na obecną chwilę, biorąc pod uwagę miniony sezon Gini jest pewniakiem w składzie i Can go nie wygryzie. Jeśli Gini gra na średnim poziomie to co powiedzieć o Emre który ma za sobą b.przeciętny sezon z pojedynczymi błyskami? Przy systemie 4-3-3 i założeniu że Cou wraca do środka nie ma miejsca dla Cana. Holender jest zbyt ważny w układance Kloppa a Emre to typowa łata do łatania dziur.
kubaburza 01.08.2017 16:44 #
Shamal George podpisał kontrakt z Lfc. Będzie napastnik jak złoto xd
Kto pamięta? :D
mieszc1892 01.08.2017 17:04 #
Jestem nowy tutaj na stronce, więc na początek chciałbym powitać wszystkich czerwonych braci i siostry ;) IMO para skrzydłowych Mane & Salah, jeżeli nie będzie zanadto nękana kontuzjami, będzie najlepsza w PL, YNWA
Bari5 02.08.2017 00:21 #
No jak Mane nie czuję się w pełni zdrow i gra taki mecz z Bayernem to strach pomyśleć co zrobi z przeciwnikami jak będzie w pełni sił

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com