Nagelsmann: Mam już plan
Julian Nagelsmann, trener Hoffenheim, ostrzegł “znakomity” Liverpool, że już zaczął przygotowywać taktykę na nadchodzące spotkania obu drużyn w czwartej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów.
30-letniemu menedżerowi udało się osiągnąć z zespołem czwarte miejsce w Bundeslidze w zeszłym sezonie, co potwierdziło jego reputację jako jednego z najbardziej interesujących trenerów młodego pokolenia.
Z Jürgenem Kloppem spotka się po raz pierwszy w czasie pierwszego meczu, który odbędzie się 15 sierpnia w Sinsheim, rewanż będzie miał miejsce 8 dni później na Anfield.
Nagelsmann, który początkowo był menedżerem drużyny U-17, jest trenerem pierwszej drużyny Hoffenheim od października 2015 - w tym samym czasie Klopp objął zespół Liverpoolu.
I zaczął już planować spotkanie, które odbędzie się za 10 dni.
- Rano przed losowaniem zażartowałem: “Żeby zdobyć puchar, trzeba jeszcze przejść Liverpool’, ponieważ czułem, że trafimy właśnie na nich.
- Jestem pewien, że w Liverpoolu nie skaczą z radości po losowaniu. To dobrze dla promocji naszego klubu, możemy się wypromować dzięki temu dwumeczowi.
- To trochę jak prawo Murphy’ego. Na szczęście, obserwowałem w tym tygodniu Audi Cup. Zagrali dwa bardzo dobre spotkania. To oczywiście bardzo ciężki przeciwnik, ale na tym etapie są już tylko tacy.
- Zagramy na legendarnym stadionie ze świetnymi przeciwnikami. To coś specjalnego.
- Liverpool to znakomita drużyna, a Bayern nie był zbyt przekonujący.
- Mam już pomysł, jak przygotujemy się na ten dwumecz. Ale żeby wypracować ostateczną strategię, musimy podejrzeć jeszcze kilka ich spotkań.
Awans do czołówki niemieckiej ekstraklasy Hoffenheim zawdzięcza po części Dietmarowi Hoppowi, miliarderowi, który finansowo wsparł pościg drużyny za czołówką.
Jego wsparcie finansowe przemieniło amatorski klub w ekipę walczącą o prawo występów w Lidze Mistrzów. Niemiec uważa też, że w nadchodzącym pojedynku cała presja będzie spoczywała na Liverpoolu.
- Tak jak się spodziewaliśmy, wylosowaliśmy bardzo ciężkiego przeciwnika. Starcie z Liverpoolem, którego trenerem jest Jürgen Klopp, będzie dla nas oczywiście szczególne - powiedział Hopp.
- Cieszę się na spotkanie i z nim, i z Roberto Firmino.
- Do tego niesamowicie wymagającego zadania podejdziemy bez wahania, pewni siebie i pełni radości.
- Nie ciąży na nas żadna presja, możemy tylko zyskać. Julian optymalnie przygotuje zespół.
Komentarze (6)