Poznajcie Christophera Rohrbecka
Transfery zawodników do drużyny to nie jedyne wzmocnienia the Reds. Ekipa Kloppa niedawno zasiliła swój zespół fizjoterapeutów. Przedstawiamy Wam Christophera Rohrbecka.
Liverpool zaciągnął Niemca w swoje szeregi z FSV Mainz, by ten wzmocnił sztab medyczny.
39-latek otrzymał tytuł głównego fizjoterapeuty i będzie współpracował z Andym Renshawem i jego zespołem.
Nowy nabytek sztabu medycznego udzielił wywiadu dla liverpoolfc.com.
– Oczywiście fakt, że to jest Liverpool, bardzo do mnie przemawiał. Wielkość i status klubu, lecz Jürgen powiedział mi, że dołączę do grupy zawodników i sztabu, którzy perfekcyjnie współpracują.
– Dla mnie to najistotniejsze, gdyż będę z nimi pracować cały czas – dodał.
Opuszczenie Mainz było ciężką decyzją dla Rohrbecka. Pracował 14 lat w klubie z Bundesligi. Swoją przygodę z Zero-Piątkami rozpoczął w 2003 roku.
– W Mainz czułem się jak we własnym salonie! Byłem tam 14 lat, dokładnie od 2003 roku. To była moja pierwsza praca po zakończeniu nauki. Wiem wszystko o tym zespole, dorastałem tam! – żartuje.
– Ostatecznie, moja rodzina i ja chcieliśmy przenieść się do innego kraju, by nauczyć się innego języka i dać naszym dzieciom nowe możliwości. Kiedy, Jürgen zapytał mnie o możliwość przyjazdu, decyzja nie była łatwa, ale potrzebowałem tego.
Niemcy już drugi raz mają okazję razem pracować. Fizjoterapeuta był w sztabie medycznym Mainz w czasie, gdy menedżerem zespołu z Moguncji był Klopp.
Christopher ma żonę oraz trójkę dzieci, z którymi zamieszka w Merseyside.
– Lubimy nowe wyzwania i chcemy się cieszyć chwilami tutaj. Podoba nam się kultura w Liverpoolu. Mieliśmy ładne i miłe przywitanie, a w okolicy mieszkają dobrzy ludzie. Jest perfekcyjnie – nadmienił.
– Myślę, że to będzie trudny czas dla mojego najstarszego dziecka, gdyż we wrześniu wyrusza do szkoły! Jest twarda, poradzi sobie! Życie w Liverpoolu więcej ją nauczy, niż w Niemczech.
– Byłem wcześniej na wakacjach w Anglii i Szkocji. Liverpool to wspaniała mieszanka wszystkich miast, które odwiedziłem. Jest nowoczesny, ale są też Albert Dock oraz zabytki będące na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Wszystko to pasuje do siebie, to ładne miasto.
– Nie mogę się doczekać meczów i atmosfery na Anfield, ponieważ to będzie inne doświadczenie niż w Niemczech – zakończył.
Komentarze (1)
Swietna wiadomosc