Nagelsmann uderza w Kloppa
Młody menadżer Hoffenheim nie najlepiej zareagował na pomeczowe wypowiedzi Jürgena Kloppa. Klopp stwierdził, że Liverpool przez długie momenty skutecznie niwelował zagrożenie ze strony niemieckiego zespołu.
The Reds wygrali 2:1 na wyjeździe, a Klopp mówił, że jego piłkarze „zagrali naprawdę dobrze w defensywie, ponieważ plan zakładał, by pozwolić Hoffenheim grać w strefach boiska, które uznaliśmy za dla nas niegroźne”.
Drużyna Nagelsmanna była w posiadaniu piłki przez 63% czasu gry, a młody szkoleniowiec uważa, że Klopp próbuje jedynie podkoloryzować fakt, że Liverpool przez cały mecz był w odwrocie.
- Nie, nie zgadzam się z jego opinią – powiedział Nagelsmann po meczu.
- Graliśmy piłką w wielu ważnych strefach boiska. On musiał tak powiedzieć, żeby bronić swojej drużyny.
- Przecież nie powie: „Hoffenheim grało świetnie, a my zagraliśmy do d***”. Mogę podać jeden przykład, kiedy Sandro Wagner zagrał prostopadłe podanie na wolną przestrzeń i to była ważna piłka, a w kolejnej sytuacji podobne zagranie wykonał Serge Gnabry. Było wiele takich zagrań.
Nagelsmann uważa, że to nieszczęśliwa porażka jego zawodników. Bramkę z rzutu wolnego zdobył Trent Alexander-Arnold, a drugi gol był następstwem rykoszetu po dośrodkowaniu Jamesa Milnera.
- Uważam, że zagraliśmy naprawdę dobry mecz, zwłaszcza w pierwszej połowie. Mieliśmy lepsze, dogodniejsze sytuacje bramkowe.
- Mieliśmy dwie dobre okazje – strzał Gnabry’ego i rzut karny, przy którym zabrakło nam szczęścia.
- Nie pozwalaliśmy rywalowi na zmasowane kontrataki, a potem nastąpił ten rzut wolny – bardzo dla nas pechowy.
- Drugi gol, którego strzelenie pozwolił sobie celebrować Milner, padł po rykoszecie. Nie byliśmy gorszym zespołem, byliśmy zespołem, który miał mniej szczęścia.
Komentarze (16)
A co do wypowiedzi to trudno się nie zgodzić. Hoffenheim grało dużo ładniej, ale trzeba przyznać, że bardziej klarowne sytuacje zostały stworzone przez nas. Gdyby nie Sadio Mane to L'pool pewnie by nie istniał...
Mecz rewanżowy nie będzie łatwy, a naszym już chyba sodówka odpierdziela
@lfc75
dlatego mecze się ogląda, a nie ocenia po statystykach.
PS. Coutinho podobno odmawia gry dla The Reds.
Jeśli jest tak rzeczywiście to mam nadzieję, że mamy na tyle jaja, że ten sezon zgnije w rezerwach, a w przyszłym sezonie postawimy twarde warunki odejścia..
Jeśli Sakho potrafimy za pierdołę niszczyć karierę to co powinniśmy zrobić za BYCIE ŚMIECIEM?
Nawet jak odwróćisz sytuacje to zagrali dobrze, tylko nie mieli szczęścia.
Nas bez Mane trudno sobie wyobrazić, a Hoffenheim tworzyło super kolektyw :)
Wszystko dobrze, Nagelsmann miał może i trochę racji, jednak w porównaniu do tego co osiągnął on, a co osiągnął Klopp jako trener, to młody szczaw powinien stonować swoje wypowiedzi.
A Ty co osiągnąłeś, aby w ten sposób krytykować Nagelsmanna? ;-)))
Jako trener (menedżer) drużyny przeciwnej ma prawo do własnego zdania, a że jest ono inne niż Kloppa, czy wielu kibiców LFC, to nie ma żadnego znaczenia.
Prawda jest taka, że z taką grą jak we wtorek, to nie mamy czego szukać w LM. Jedyne co nam dopisało, to skuteczność.
Heh. Dobrze mówi Nagelsmann. Rzeczowo i bez bzdetów.
A co do: "Hoffenheim grało świetnie, a my zagraliśmy do d***" to najbardziej do d*** z całego meczu był rzut karny :)