TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1629

Kelly o powrotach na Anfield


Gra w na stadionie Liverpoolu w koszulce innego klubu to coś niecodziennego dla piłkarza, który dołączył do the Reds w wieku 7 lat i wystąpił w 62 meczach pierwszej drużyny.

W sobotę jednak Kelly po raz czwarty zazna tego uczucia, gdy Crystal Palace przyjedzie przy L4 rozegrać mecz drugiej kolejki nowego sezonu Premier League.

- Zawsze dziwnie się czuję jak tu wracam. Byłem tu od siódmego roku życie, więc całe moje dzieciństwo marzyłem o przebiciu się do pierwszej drużyny Liverpoolu – wspomina wszechstronny obrońca, który zamienił Merseyside na południowy Londyn w sierpniu 2014 roku.

- Powrót tutaj, szczególnie po rozbudowie stadionu, to coś wyjątkowego i myślę, że zawsze tak będzie. Są tu najlepsi fani w kraju, podobnie jak tutaj w Palace. Mamy takich samych, pełnych zaangażowania fanów, a to w piłce nożnej ma ogromne znaczenie, to napędza klub i piłkarzy.

- Za pierwszym razem było dziwnie, ale to już czwarty raz, więc trochę się zaczynam do tego przyzwyczajać. Nadal jednak, dla mnie, to jeden z najlepszych stadionów w Premier League na których przyszło mi grać.

Poprzednie trzy wizyty Kelly’ego na Anfield w barwach Palace dały gościom dziewięć punktów – a to coś, z czego słusznie jest dumny.

- Myślę, że wszystkie trzy spotkania były dla neutralnego kibica dobrym widowiskiem, ale dla fanów Liverpoolu już nie – powiedział 27-latek.

- Zwykle osiągamy dobre wyniki przeciwko dużym zespołom, a do Liverpoolu przyjeżdżaliśmy z planem, który działał za każdym razem.

- Pozwoliliśmy Liverpoolowi przejąć posiadanie piłki, wykorzystując naszą szybkość w kontrach. To działało w ostatnich meczach, które graliśmy na Anfield. To nam wystarczało, by osiągać tu dobre wyniki.

Były środkowy obrońca reprezentacji Holandii i Barcelony, Frank de Boer, przejął drużynę z Selhurst Parki tego lata. Kelly uważa, że ktoś, kto doprowadził Ajax do czterech tytułów Eredivisie pod rząd, obierze odpowiednią strategię na niedzielny mecz.

- Myślę, że wszyscy dużo się od niego nauczyliśmy od kiedy tu przyszedł. Oczywiście, miał fantastyczną karierę jako piłkarz, mamy do niego ogromny szacunek, tak samo do jego filozofii gry w piłkę, jaką próbuje nam zaszczepić – dodał.

- Myślę, że znów będziemy mieli plan, a nowy menadżer ma swoją filozofię gry w piłkę. Graliśmy z Liverpoolem w Premier League Asia Trophy, więc daje im to więcej świadomości jak z nami grać i jak gramy my.

- Będziemy mieli jednak swój plan, który mamy nadzieję, że wypali po raz czwarty.

Spotkanie podczas turnieju Premier League Asia Trophy zakończyło się zwycięstwem Liverpoolu 2:0, lecz obrońca wierzy, że tamten mecz nie będzie miał znaczenia przy weekendowym starciu.

- Przed sezonem jest inaczej, niż w Premier League - dodał.

- W tamtym turnieju czuć było atmosferę przedsezonowych sparingów, graliśmy by nagrać kondycji. To inne środowisko, warunki, boisko, sędziowie, więc chodzi przede wszystkim o nabycie kondycji, tak samo jak wyrobienie sposobu w jaki będziesz grał do przodu – wyjaśnił.

- To był dla nas dobry test, zagrać z rywalem Premier League i mamy nadzieję, że dało nam to trochę wskazówek jak grać z Liverpoolem na Anfield.

Mimo, że minęły trzy lata od kiedy odszedł, Kelly wciąż bacznie obserwuje Liverpool i spodziewa się dobrego sezonu pod opieką Jürgena Kloppa.

- Oczywiście! – odparł zapytany, czy wciąż śledzi wyniki the Reds.

- Stanowią ogromną część mojego życia i kariery piłkarza, więc mam ogromny szacunek do Liverpoolu. Myślę, że mają bardzo dobry skład, pełen wyjątkowych piłkarzy i mają przed sobą dobry sezon, tak jak mieli poprzedni.

- Jak porozmawiasz z kibicem Liverpoolu, będziesz wiedział, że oni oczekują trofeów. Tak jest każdego sezonu i mimo, że z każdym sezonem robi się coraz trudniej, a rywalizacja w Premier League rośnie, jestem pewien, że zostawią swój ślad i będą w czubie tabeli.

- Widać zmiany, jakie wprowadził Klopp. Wzniósł drużynę i markę Liverpoolu na nowy poziom, a piłkarze, którymi dysponuje, pasują do preferowanego przez niego sposobu gry wysokim pressingiem i pełnego energii przy posiadaniu piłki.

- To będzie wyjątkowo ekscytujące dla fanów przychodzących na stadion, widzieć Liverpool tydzień w tydzień, grający ofensywny futbol, którego wszyscy od nich oczekują.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com