Klopp zadowolony z losowania
Menedżer Liverpoolu – Jürgen Klopp obiecał na konferencji prasowej, że Liverpool będzie w pełni przygotowany do spotkań z Mariborem, Sevillą oraz Spartakiem w Lidze Mistrzów oraz przyznał, iż to świetne uczucie móc powrócić do tych prestiżowych rozgrywek.
The Reds zapewnili sobie miejsce w europejskich pucharach pokonując Hoffenheim 4:2 na Anfield, w dwumeczu uzyskując wynik 6:3, dzięki czemu byli dziś rozlosowywani do grup Ligi Mistrzów w Monako.
Podopieczni Klopp zmierzą się z klubem ze Słowenii, Hiszpanii oraz Rosji w grupie E. A poniżej przedstawiamy to co niemiecki menedżer miał do powiedzenia na poszczególne wątki.
O reakcji na wylosowaną grupę...
Losowanie było ekscytujące – to naprawdę wyjątkowa część Ligi Mistrzów. Oglądałem je z kilkoma zawodnikami. Istniała możliwość trafienia do grupy z Barceloną, Bayernem, Juventusem czy Realem Madryt, a nieznalezienie się z nimi jest oczywiście lepsze niż złe. Powinniśmy myśleć o każdym przeciwniku, aby być dobrze przygotowanym. Z Sevillą mamy coś do udowodnienia. Wszyscy jednak wiemy jak wielka jest konkurencja w europejskich pucharach. Moskwa to daleka podróż. O Mariborze na daną chwilę wiemy niewiele. Wielu ekspertów ich lekceważyło, lecz my nie zamierzamy. Nie myślimy bezpośrednio o przeciwniku, a raczej o konkurencji. Przeanalizujemy i weźmiemy wszystko pod uwagę. To Liga Mistrzów, więc każdy zasługuje na stuprocentowy respekt. Mamy nadzieję, że zagramy kilka naprawdę dobrych spotkań.
O przygotowaniach do dwumeczów...
Zobaczymy. Zaczniemy planować to już prawdopodobnie od jutra. Podejmiemy się tylu informacji ile to możliwe. Może wyślemy tam swoich scoutów. W lidze rosyjskiej rozegrano już siedem kolejek, co działa na ich korzyść, ponieważ wskoczyli na odpowiedni rytm. W Hiszpanii rozegrano po jednym spotkaniu, natomiast nie wiem jak na Słowenii. Prawdopodobnie wyślemy tam odpowiednie osoby do obserwacji. Możemy przyglądać się wielu ich spotkaniom, to żaden problem w świecie futbolu. Będziemy wiedzieli wszystko przed meczem z danym rywalem, a w trakcie spotkania damy z siebie sto procent.
Jak podchodzi do rozgrywek w grupie w Lidze Mistrzów…
To kilka spotkań, z dala od domu… W fazie grupowej liczy się każdy punkt i każdy korzystny wynik. O tym zamierzamy myśleć. Na pewno musimy sprawić, żeby Anfield stało się ciężką do zdobycia twierdzą. Nie znaczy to jednak, że jedziemy na inne stadiony i naszym celem tam jest jeden punkt. Nie jesteśmy faworytem całego turnieju, a nawet faworytem grupy, dlatego to dla nas wyzwanie. Powinniśmy zatem być mocno skoncentrowani i dać z siebie wszystko.
O ekscytacji z powodu powrotu do Ligi Mistrzów...
Wszyscy wiemy jaka wczoraj była duża presja. Dziś jesteśmy w Lidze Mistrzów. Najpierw jednak skupiamy się na odpowiednim przygotowaniu do meczu z Arsenalem. Później czeka nas przerwa reprezentacyjna, z której miejmy nadzieję wszyscy wrócą zdrowi. Mamy czas i zamierzamy go w pełni wykorzystać.
Czy Liverpool budzi zagrożenie wśród innych drużyn...
W tej chwili na pewno, ale to zależy od naszej formy i dyspozycji. Wczoraj rozegraliśmy świetne spotkanie, pierwsze 20 minut było fenomenalne. Musimy starać się to powtórzyć. Wtedy możemy odnieść sukces. Przed nami ciężka praca, żeby to osiągnąć.
Komentarze (2)
Ludzie, GŁÓWNYM, NADRZĘDNYM celem Liverpoolu jest wyjście z grupy, bo nie możemy sobie pozwolić na kolejną kompromitację, czyli odpadnięcie już w fazie grupowej. Po prostu nie stać nas na to. Dlatego bardzo liczyłem przed losowaniem na łatwiejszą grupę, żebyśmy się znowu nie zbłaźnili. Oczywiście wszystko się może zdarzyć, ale nie wyobrażam sobie naszych na trzecim czy czwartym miejscu w takiej grupie.
Podsumowując, wyjście z grupy - GŁÓWNY cel, następnie każdy kolejny awans w fazie pucharowej to już będzie MEGA BONUS.
Masz rację. Wiemy jak gra Liverpool z teoretycznie słabszymi zespołami, ale wierzę, że Klopp nie pozwoli na to, byśmy podeszli do meczu z Mariborem i Spartakiem lekceważąco. O Sevilli nie wspominam, bo tu chłopaki nawet bez Kloppa zepną poślady.