Woodburn podpisze nowy kontrakt
Liverpool pragnie nagrodzić postępy, jakie notuje w ostatnich miesiącach Ben Woodburn, oferując młodemu Walijczykowi nowy długoletni kontrakt, raportuje Chris Bascombe w czwartkowym wydaniu The Daily Telegraph.
15 października Woodburn skończy 18 lat. Klub zaoferuje swojemu zawodnikowi przynajmniej 5-letni kontrakt, starając się zabezpieczyć jego przyszłość na Anfield.
Oczekuje się, że do podpisania umowy dojdzie jeszcze przed urodzinami Woodburna. 17-latek aktualnie ma jeszcze przez 2 lata ważną umowę, którą podpisał 12 miesięcy temu. Zgodnie z przepisami angielskiej federacji, młody zawodnik swój pierwszy profesjonalny kontrakt może zawrzeć na okres nie dłuższy, niż 3 lata.
Woodburn w ostatnich dniach dał po raz kolejny próbę swoich niesamowitych możliwości. Młodzian został włączony do kadry Chrisa Colemana na mecze reprezentacji Walii w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Dwukrotnie wchodził z ławki rezerwowych i najpierw strzelił zwycięskiego gola w starciu z Austrią, by kilka dni później zaliczyć ważną asystę przy bramce Robsona-Kanu z Mołdawią.
Jürgen Klopp był wcześniej niezadowolony, gdyż walijska federacja w zeszłym sezonie nie konsultowała z nim powołania dla Woodburna. Asystent Chrisa Colemana - Osian Roberts odwiedził kilka tygodni temu Melwood, a Liverpool jest zadowolony z metod i opieki, jaką w kadrze narodowej otrzymuje 17-latek.
- Jürgen stał przy stanowiska, że w przypadku Bena może być jeszcze za wcześnie, lecz wszyscy mamy różne opinie w futbolowym środowisku - powiedział Coleman.
- Pamiętam jego wspaniały debiut przed the Kop. Wiedziałem, że jest już gotowy na powołanie do reprezentacji.
- Codziennie ciężko pracuje w klubie, gdzie mierzy się na treningach ze świetnymi rywalami. Nic innego nie przygotuje cię lepiej na wejście do dorosłej piłki.
- Wiemy, że musimy otaczać Bena odpowiednią opieką. Wszyscy znają jego umiejętności, ale zdajemy sobie sprawę, że potrzebny jest pewien złoty środek.
Chris Bascombe
Komentarze (6)
Po pierwsze zwiazac kontraktem, a w drugiej kolejnosci zapewnic staly rozwoj poprzez minuty na boisku. Widac po nim, ze brakuje mu troszke mestwa w grze, ale to nabierze z czasem. Ma swietna technike, nie boi sie probowac i ma umiejetnosci pozwalajace mu wyjsc zwyciesko z niejednego pojedynku. Ma dopiero 17 lat, a pokazuje, ze moze byc to wielki talent. Nie pamietam czasow Owena, ale wydaje mi sie, ze Ben moze byc talentem na miare wlasnie Owena Carry czy Gerrarda. Mam nadzieje, ze Ben, Trent, Sheyi i Ryan beda tworzyc nowa tozsamosc Liverpoolu w najblizszym czasie. Potrzeba nam ludzi stad.
Trzymam za niego mocno kciuki, miejmy wreszcie kolejnego wielkiego wychowanka.
Ja do tego grona dodał bym jeszcze moim zdaniem, też piłkarza na skalę światową Oviego Ejaria.
Tak poza tym w 100% się z Tobą zgadzam.
Najważniejsze żeby Ben chciał grać w Liverpoolu jak najdłużej (swoje najlepsze lata).
Wszyscy na niego liczą