Mané zawodnikiem miesiąca
Sadio Mané został dziś uhonorowany statuetką zawodnika miesiąca Premier League za miesiąc sierpień. Skrzydłowy Liverpoolu kapitalnie rozpoczął sezon, strzelając trzy bramki w każdym z trzech dotychczasowo rozegranych meczów ligowych.
Senegalczyk pozostawił w pokonanym polu drużynowego kolegę – Mohameda Salaha, a także Phila Jonesa, Romelu Lukaku, Henricha Mychitariana (wszyscy Manchester United), Jonasa Lössla (Huddersfield Town) i Álvaro Moratę (Chelsea).
– Cieszę się ze zdobycia tej nagrody, ponieważ to oznacza, że jestem dobry w tym co robię, ale cały czas staram się poprawiać.
– Chciałbym podziękować wszystkim moim kolegom z drużyny, bez nich nic bym nie osiągnął.
– Jestem zadowolony ze swojego startu sezonu. Każdy lubi zdobywać bramki dla zespołu, który reprezentuje. To daje większą pewność siebie.
Komentarze (19)
Co do asfaltu - takimi tekstami reprezentujesz poziom tych, którzy go kładą.
a tak poza tym to w domu wszyscy zdrowi ta ?
Kolega Ace nie chciał nikogo urazić, a mi nawet poprawił humor.
Publiczny komentarz w takim tonie a potem tak żałosna linia obrony świadczy tylko o twojej bylejakości moralnej i intelektualnej. Wymiotować się chce gdy pomyślę, że kibicujesz temu klubowi.
Świetną dostał Sadio "nagrodę" za swoje występy od ciebie.
Ace ventura wnosi tu duzo pozytywnej energii ale uwazam ze publicznie obrazil czyjes poglady.
Mam nadzieje ze jednak przeprosi bo na pewno to osoba ktora nie chce wzbudzac agresji sadzac po komentarzach. Pozdrawiam
@Zielas
Gardzenie kimkolwiek, tak ogólnikowo, grupami społecznymi, jest słabe. Możesz po prostu się nie zgadzać. Gardzę gardzeniem.
@kubaburza
Pewnie, że nie wszyscy jesteśmy równi, różnimy się, ale wszyscy mamy takie same prawa.
Czym innym jest „atakowanie” czyichś poglądów (i ewentualna dyskusja), a czymś innym bezsensowne atakowanie kogoś ze względu na, powiedzmy, cechy wrodzone, jak pochodzenie, rasa. W byciu rasistą nie widzę sensu. Trochę masochizm.
To, że ktoś odpowiada obelgą, to nie znaczy, że utożsamia się z jedną grupą. To znaczy, że nie akceptuje inności drugiej.
Jestem w stanie z miejsca napisać Ci dlaczego dana religia, czy ideologia jest błędna, śmieszna, ale nigdy nie zabronię Ci wierzyć w to co wierzysz i żyć jak żyjesz, o ile nie zabraniasz tego samego innym.
Nauczcie się rozwiązywać konflikty, nie eskalować je.
p.s.@ AceVentura29 rozumiem takie poczucie humoru, ale fakt – mały poślizg.