Klub będzie się odwoływać
Liverpool będzie walczył o zmniejszenie kary trzymeczowego zawieszenia dla Sadio Mané, wskutek czerwonej kartki, jaką otrzymał w pierwszej połowie sobotniego meczu z Manchesterem City za faul na bramkarzu gospodarzy - Edersonie.
The Reds nie kwestionują czerwonej kartki dla Senegalczyka, lecz według klubu kara zawieszenia dla zawodnika po tej akcji jest zbyt surowa.
Niezależna komisja The Football Association jutro ma otrzymać od Liverpoolu dowody w sprawie, jakoby kara dla Mané była "zdecydowanie przesadna".
W przypadku sukcesu Liverpoolu w sprawie, nieobecność Mané na boisku może zostać zmniejszona do jednego bądź dwóch spotkań.
Według obecnego stanu, Mané przegapi sobotni mecz Premier League z Burnley, późniejszą potyczkę trzeciej rundy Pucharu Ligi z Leicester, a także spotkanie ligowe z Lisami.
Paul Joyce
Komentarze (7)