TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1638

Ward: Jestem gotowy do gry


Dzisiaj wieczorem spodziewany jest powrót do gry Danny’ego Warda po 16-miesięcznej przerwie, a bramkarz jest zwarty i gotowy, żeby wykorzystać swoją szansę.

24-latek wrócił do ekipy The Reds po rocznym wypożyczeniu do Huddersfield Town, z którym wywalczył w play-offach awans do Premier League.

Jürgen Klopp wyraził zadowolenie z faktu, że udało się utrzymać Walijczyka w klubie i wzmocnić konkurencję na pozycji bramkarza.

Pierwszym wyborem menedżera pozostaje Simon Mignolet, Loris Karius wystąpił w tym sezonie w dwóch meczach, z Arsenalem i Sevillą, a cierpliwość Warda zostanie wynagrodzona w spotkaniu z Leicester City w ramach Carabao Cup.

- Jestem gotowy do gry - powiedział zawodnik dla liverpoolfc.com po tym, jak Klopp oficjalnie potwierdził jego miejsce w składzie na najbliższy pojedynek.

- Miałem drobne stłuczenie przed sezonem, problem z plecami, z którym zmagałem się około 10 dni. Od tego czasu wszystko jest w porządku, zagrałem w sparingu, dawałem z siebie wszystko na treningach i cierpliwie czekałem na swoją szansę.

- Nie grałem w meczu o stawkę od finału play-offów na Wembley, więc jestem podekscytowany. Cieszę się też, że znowu będę mógł założyć koszulkę Liverpoolu.

Od swojego ostatniego meczu w barwach The Reds przeciwko Swansea City w maju 2016 Ward reprezentował Walię w finałach Mistrzostw Europy oraz odegrał ważną rolę w awansie Huddersfield Town do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Bramkarzowi nigdy nie brakowało pewności siebie, co potwierdziło nie tylko udane wypożyczenie w zeszłym roku, ale też wcześniejsze, do Aberdeen oraz Morecambe.

Według Walijczyka to, co się zmieniło, to fakt, że ustabilizował formę.

- Te doświadczenia na pewno mi pomogą, dały mi wiarę w siebie, że jestem w stanie grać na najwyższym poziomie, o najwyższe cele, że w takich chwilach jestem w stanie bronić tak, jak potrafię najlepiej - powiedział.

- Nie można tego wiedzieć, dopóki się tego nie doświadczyło. Lubię myśleć, że te doświadczenia zaprocentują w przyszłości.

- Rozgrywanie spotkań oczywiście wzmacnia pewność siebie. Zawsze wierzyłem, że praktyka czyni mistrza, nawet przed moim pierwszym wypożyczeniem do Morecambe.

- Miałem dużo szczęścia, że dobrze poprowadzono moje wypożyczenia. Najpierw spędziłem miesiąc w Morecambe, potem pół roku w Aberdeen, za każdym razem uczyłem się czegoś nowego.

- Doprowadziło mnie to do ostatniego roku w Huddersfield, gdzie grałem w wyjściowym składzie, rozegrałem prawie 50 spotkań. To było dla mnie świetne, dostałem okazję regularnej gry, a w takiej sytuacji trzeba ustabilizować formę i grać cały czas na najwyższym poziomie.

Plany Kloppa co do bramkarzy były znane od początku przygotowań do sezonu.

- Mamy młodych bramkarzy, w najlepszym wieku, wszyscy są gotowi do gry. Musimy wykorzystać tę sytuację na korzyść zespołu - powtórzył Niemiec w zeszłym tygodniu.

Wszyscy trzej golkiperzy się z tym zgadzają.

- Każdy z nas robi swoje i ciężko pracuje. Wiemy, jaka jest sytuacja - jest tylko jedna bluza i jedno miejsce w składzie - powiedział Ward.

- Sytuacja jest zupełnie inna niż z każdą inną pozycją na boisku, wiemy, że walczymy o jedno miejsce. Rywalizacja jest zdrowa, co działa pozytywnie na wszystkich.

- Wszyscy trenujemy tak samo, pomagamy sobie wzajemnie. Trzeba cały czas być gotowym i czekać, aż nadarzy się okazja do gry. Nie można odpuszczać sobie na treningach, nawet wtedy, jeśli wie się na pewno, że nie wystąpi się w weekend.

- Trzeba być cały czas w rytmie, czekać na swoją okazję.

- To wpływa pozytywnie nie tylko na ciebie, ale też na wszystkich wokół. Razem z Johnem Achterbergiem musimy robić co w naszej mocy, żeby trener mógł wybrać jak najlepszego bramkarza na ten sezon.

Jak przyznał Ward, taka szansa jak w meczu przeciwko Leicester jest zupełnie inna dla bramkarza niż dla zawodnika z pola.

Co musi więc zrobić, żeby zaimponować w spotkaniu z Lisami?

- Muszę być skoncentrowany - odpowiedział Walijczyk.

- Naszym stylem gry jest utrzymywanie się przy piłce, w takich sytuacjach można nie mieć kontaktu z futbolówką przez ładnych kilka minut. Wtedy trzeba organizować grę zawodników przed sobą, być czujnym i skoncentrowanym.

- Trzeba wierzyć w swoje umiejętności blokowania uderzeń i wychodzenia do dośrodkowań.

- To wszystko jest w głowie - koncentracja i upewnienie się, że gracze przed tobą robią to, co należy, to utrzymuje cię w grze, jeśli krzyczysz do swoich obrońców przez 90 minut meczu.

Klopp najprawdopodobniej poczyni sporo zmian w składzie na najbliższy mecz na King Power Stadium, jednak menedżer podkreślił, że Liverpool zrobi wszystko, żeby po raz dziewiąty wygrać Puchar Ligi.

Ward dołączył do The Reds tuż przed wygraną w tym Pucharze w 2012 roku, co było ostatnim trofeum zdobytym przez Liverpool. Ze względu na to 24-latek rozumie żądzę odniesienia sukcesu w drużynie.

- Byłem bardzo krótko w klubie w momencie, w którym wygraliśmy Carling Cup, jednak miałem okazję zobaczyć mentalność zwycięzców w Liverpoolu. To oczywiste, że jesteśmy zawiedzeni brakiem sukcesów od tego czasu.

- Jednak do każdych rozgrywek podchodzimy poważnie i z nadzieją na zwycięstwo. Nie ma sensu granie dla samego grania, żeby odbębnić swoje, trzeba wierzyć w zwycięstwo w danym meczu i w całym turnieju.

Nie jest tak, że pierwszy przeciwnik w rozgrywkach jest niedoceniany.

- Wszyscy wiedzą, że Leicester to mocna ekipa, w końcu wygrali ligę - ostrzegł Ward.

- Żeby tego dokonać trzeba być naprawdę dobrym, zdeterminowanym, ciężko pracować - oni na pewno to mają. Było to widać na początku tego roku, mają mnóstwo energii, a także kilku znakomitych zawodników.

- Z takimi przeciwnikami musimy mierzyć się w Premier League. Mimo, że to rozgrywki pucharowe, to nasz przeciwnik jest na poziomie ligowym, z doświadczeniem z Champions League. W takich sytuacjach wiadomo, że to będzie dobry mecz.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

sebek1318 19.09.2017 15:26 #
Dlaczego nie chcą sprawdzić grabary ? :C
therone 19.09.2017 15:29 #
Szkoda, że Klopp go nie wypożyczył do Huddersfield czy innego klubu...

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com