Liverpool odpada z Carabao Cup!
Po słabej drugiej połowie w wykonaniu graczy The Reds, gospodarze wyprowadzili dwa zabójcze ataki i pokonali ekipę Jürgena Kloppa 2:0. Bramki Okazakiego i Slimaniego pozwoliły Lisom zameldować się w 4 rundzie Carabao Cup.
Komentarze (91)
GRATULACJE.
Szkoda Warda, Ingsa, Woodburna, Grujicia, bo następny mecz zagrają w styczniu.
To co zobaczyliśmy, zobaczymy z dużą dozą podobieństwa w sobotę, walenie w głową w mur i strach przed kontratakami i stałymi fragmentami gry drużyny Leicester. Szczerze? W sobotę wezmę remis z pocałowaniem ręki.
Jeśli przed meczem, kiedy znane były wyjścowe składy ktoś by mi powiedział, że przegramy 2:0, byłbym w stanie w to uwierzyć, jako że obrona eksperymentalna (w sumie nic nowego), kilka pozycji próbnie obsadzonych, porażka może się przydarzyć. Patrząc jednak na to, jak ten mecz układał się w pierwszej połowie z czystym sumieniem mówię o kolejnej frajerskiej porażce. Klopp widzi, że współpraca Robertsona z Coutinho kreuje dla nas masę okazji i tylko cudem nie wygrywamy minimum jedną bramką. I co? Coutinho schodzi w przerwie. W drugiej połowie już któryś mecz z rzędu pojawia się ten sam syndrom: drużyna nie ma sił grać po rakietowej pierwszej połowie. I cóż z tego, skoro druga połowa niedokładna, bez pomysłu, bez wiary.
Za dział kreowania w tej drużynie odpowiadają obecnie: Coutinho, Mane, Salah. Bez tych zawodników zagrożenie z naszej strony jest znikome, a elektryczna obrona zatroszczy się o to, żeby coś tam do naszej bramki wpadło. Mimo wszystko jednak dałbym Gomezowi pograć obok Matipa, podobał mi się w tym meczu.
YNWA
PS
I tak zawodnikiem, którego brakuje mi najbardziej i który obecnie jest nie do zastąpienia jest... Adam Lallana. IMO najważniejsze ogniwo zeszłorocznej drużyny.
Woodburn świetne wejście.
Plusem gra Warda. Bardzo dobra gra na przedpolu. Liczę, że dostanie kilka szans w lidze.
na weekendzie nie dałem lajka za Twój komentarz ale dziś przekonałem się że jesteśmy ligowym średniakiem (bez względu na skład jakim zagraliśmy)
Zawodnikiem meczu został Daniel Sturrigde za niezjebanie żadnej pilki z powodu nieobecności.
Gratulujemy.
Ciemność ! Widzę ciemność !
Do 60 minuty nic się nie działo, ale w miarę się to oglądało. O Oxie nic nie chcę mówić... Ale 40 mln boli. Nie rozumiem, co miało znaczyć ściągniecie Filipa. A wprowadzenie Ingsa za najlepszego w tym meczu Giniego w decydującym momencie to chyba jakieś głosy w głowie Kloppa.
Przykro się robi, bo była masa czasu, żeby się przygotować, a dostajemy srogie lekcje... Najgorsze lato ever.
Ale trzymajmy kciuki, żeby jakoś to zaczęło wyglądać, a może w zimę kogoś pier****** myśl, że transfery to nieodłączna część rozwoju klubu. YNWA !
To nie bramką pachniało tylko gównem z gaci naszych tylko ty na końcu dopiero poczułeś.
Pierwszy skład nic rezerwy nic (na rezerwy Leicester) to kto??????
Klapa czy tam kloopa niestety.
Aż przykro było oglądać.
Niestety ale Flanagan na chwile obecną to jest cień dawnego Joe, tyle co dziś brakowało go z przodu, bo o ile Cou dostawał super wsparcie od Andy'ego to Ox nie dostawał wgl...
Z drugiej strony Ox też dziś zawiódł, ale jak dla mnie on ma jeszcze czas się wkomponować w zespół...
Obrona dziś nie popełniła większych błędów przy bramkach, przy pierwszej to ładnie zgrał Suleimani do japońca, no i pech Robertsona, a przy drugiej to gdyby Serb nie miał żółtej, wyciął by i może nie padła.....
Reszta zespołu nie zagrała źle wg mnie... po prostu brakuje nam czasami typowego killera, bo akcji stwarzamy dużo, ale nie ma kto wykańczać... ale wierzę, że z czasem to się przełamie :)
A co do atakujących zarząd to wyje******* 40 mln na Oxa i złożyliśmy ofertę 70 mln za Lemara, a podobno odłożone było na van Dijka. Pytanie kto jest frajerem przy takich funduszach...
czego mnóstwo?
Sklad był typowy na zmienników na chłopaków by udowodnili coś postawą i walką...Fakt puki był Cou i Robertson śmigał po lewej flance to fajnie to wyglądało. Solanke miał być na szpicy a nie zajmować miejsce na lewej stronie i zagrywać piłki do nikogo....bo kto miał je ściągać ??? Ox ubaw po pachy ze skarpetkami first half...a druga to wzrok zbłąkanego dzieciaka. Dawno po meczu nie miałem takiego ciśnienia...bo dawno nie widziałem takiej niechęci do gry u chłopaków. Dla mnie od początku sezonu Henderson kappa... gość co ma rządzić i dzielić... żenada. Nie ma ognia nie ma iskier...nie ma sensu pisać o tym dalej. Kocham ten klub ale dziś dla mnie tak naprawdę jest w nim kilku chłopaków którzy jeszcze wyglądają na takich którzy chcą grać w piłkę całym sercem...
Jak ja wgl smialem mowic ze bedzie 3-0 dla Lisow haha :D pozdrawiam tego mistrzunia. Ale fakt faktem... mylilem sie :D
YNWA
Gość przyszedł za 40 mln, więc są w związku z nim pewne oczekiwania. Zagrał dwa bezbarwne spotkania, dziś dostał słabego rywyla i 90 minut, a pokazał tylko brak inteligencji, podejmował najgorsze rozwiązania na boisku z możliwych, straty kompletnie nie wymuszone, wybieganie z piłką za linię boiska, można by tego jeszcze wymieniać. W Arsenalu też był słaby i dlatego grzał ławę i trafił do nas (Sancheza jakoś papcio zatrzymał, nawet Welbeck ma większe zaufanie Wengera).
Rozumiem brak zgrania, ale nie brak rozumu.
Nie dostał poważnej szansy... Kurde bo dziś to miała być zabawa i radosne wygibasy. Dostał wielką szansę i ją zmarnował doszczętnie. Bardzo bym chciał, żeby grał dobrze i życzę mu tego i całej drużynie, ale nic NIC nie przemawia na jego korzyść.
Wiadomo, że od niego się będzie wymagać dużo, nie przyszedł tutaj za grosze... ale mówienie o nim po 3 meczach, gdzie dopiero w jednym dostał tak naprawdę szansę, żeby pokazać coś więcej, że to jeden z najgorszych transferów w historii klubu? No proszę Cie... weż czasami przemyśl to co chcesz napisać...
Po prostu zal. Zal co sie dzieje z naszym kochanym Klubem.
Obawiam sie, ze jest spoldzielnia w druzynie przeciwko Bossowi, niewykluczone, ze autorstwa pewnego magika, ktory nie dopial swego.
Bo nie chce mi sie wierzyc, ze taki Boss z takim sztabem robia taka h.jowa robote: zawodzi obrona, pomoc, kreatywnosc, atak, skutecznosc i ulubiony lanser na bramce.
CZYLI K.RWA WSZYSTKO ZAWODZI!!!
Mysle, ze do konca roku Boss wyleci (niestety?)
YNWA
1) Firmino na szpicy, więc nie kupujemy klasowego snajpera. Szkoda, bo według mnie Brazylijczyk byłby idealny do gry za napastnikiem.
2)Wiara w trening - brak transferów.
Można się sprzeczać kto rzeczywiście jest winny braku odpowiednich wzmocnień. Dla mnie jednak coraz bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że Klopp rzeczywiście "uwidział" sobie Van Dijka i nikogo innego. Pozdrawiam.
Natomiast fakt jest taki, że ten mecz to był najmniej istotny pojedynek jaki graliśmy, i rozegramy w tym sezonie, którego wynik mam kompletnie w 4 literach, oczywiście szkoda ze nie gramy dalej no ale trudno. Bardzo się też cieszę, że wyszliśmy rezerwowym składem, podstawa w większości odpoczęła przed ważnymi meczami jakie gramy w sobotę, wtorek i niedzielę, a młodzicy sobie pokopali w meczu o jakąś tam stawkę.
PS. Mam dla większości z was prośbę, weźcie rozpęd jebn..cie w coś i zacznijcie myślec bo poziom komentarzy na tej stronie czasami deklasuje ten na kanonierzy.com, jeszcze nie jest aż tak tragicznie ale juz man do nich niestety bardzo niewiele brakuje.
Nie rozumiem na co się nastawiał nasz trener przed sezonem, na top 4 konkurencja poczyniła za mocna wzmocnienia w graczach, którzy z miejsca podnieśli jakość na danych pozycjach.
Mając na myśli pierwszy skład, pozycje bramkarza, środka obrony i defensywnego pomocnika u nas leżą. Henderson jest bardzo sympatyczny, natomiast będąc szczerym brakuje mu dużo do dobrego defensywnego pomocnika.
Na pozycji bramkarza mamy dwóch średniaków na takim samym poziomie Karius/Mignolet przeplatają lepsze mecze gorszymi i tak będzie zawsze w ich przypadku. Karius może mieć potencjał na przyszłość, natomiast z taką liczba meczy jakie ma w LFC się nie rozwinie odpowiednia, a na rywalizowanie z nim w pierwszym składzie o najwyższe cele jest za słaby.
Środek obrony przemilczę.
Zgadzam się również z indywidualnymi błędami Kloppa ostatnio jako trenera w trakcie meczu.
Cou dzis totalnie niecelnie.
Mane od Arsenalu NIC
Firmino to nie napadzior
Stu jest ALBO skonczony, ALBO odpier.la chale
Szial kreacji w pomocy NIE ISTNIEJE.
Mamy szybkie lecz slabo sluteczne skrzydla, na sile chcemy wjechac do bramki i g.wno z tego wynika, widzieliscie dzis jak j.bnal Slimani???
DLACZEGO MY NIE STRZELAMY Z DYSTANSU?? Taktyka bossa???
YNWA
Dzisiaj Szekspir na Klopie a w sobotę Szekspir w Klopie.
Dobranoc
I ten opis kolejnego spotkania w kolumnie obok - "żądny rewanżu Liverpool". To się okaże 23.09 czy do tej pory zdążą chłopakom wyrosnąć jaja.