Klopp po meczu z Leicester
Menedżer Liverpoolu pochwalił swoich piłkarzy za walkę w meczu z Lisami i był zadowolony ze zdobycia trzech punktów. Liverpool w meczu 6 kolejki Premier League pokonał Leicester 3-2 po bramkach Salaha, Coutinho i Hendersona.
O ogólnym przebiegu spotkania
- Początek spotkania był dobry w naszym wykonaniu. Kiedy prowadziliśmy już 2-0 to nie graliśmy najlepiej. Czasami chcieliśmy za szybko przemieszczać się z piłką i szukaliśmy gry w złych strefach. Wydaje mi się, że Vardy nie był faulowany, ale wykazał się sprytem. Następstwem tego był rzut wolny, a potem rożny w wyniku którego straciliśmy bramkę. W drugiej połowie potrzebowaliśmy 10 minut, żeby wrócić do swojego stylu. Odzyskaliśmy kontrolę na boisku i strzeliliśmy trzecią bramkę. Leicester szybko odpowiedziało drugim golem i myślę, że mogliśmy się lepiej zachować przy wcześniejszym dośrodkowaniu w nasze pole karne. Przy karnym ciężko mi powiedzieć czy Vardy był faulowany, ale Simon świetnie zachował się w bramce. Uważam, ze zasłużyliśmy na zwycięstwo i byliśmy lepszą drużyną.
O znaczeniu dzisiejszej wygranej po kilku słabszych rezultatach
- Wiemy, że ciąży na nas presja. Jeżeli presja jest pozytywna to to pomaga, ale jeżeli jest negatywna to wtedy nie ma to za bardzo sensu. Nie jesteśmy Harlem Globetrotters i nie wychodzimy na boisko tylko po to, żeby grać ładnie dla oka. Wychodzimy na boisko po to, aby osiągnąć dobry wynik i dlatego chcemy grać w taki sposób, żeby za każdym razem osiągnąć dobry rezultat. Po kilku słabszych wynikach musieliśmy dzisiaj zawalczyć o wygraną i cieszę się, że się to nam udało.
O obronie karnego przez Mignoleta i o jego występie przeciwko Leicester
- On lubi bronić karne. Możliwe, że mógł się lepiej zachować w sytuacji po której została podyktowana jedenastka , ale po raz kolejny popisał się fantastyczną interwencją. Przy pierwszym golu był faulowany, więc nie mam do niego pretensji. Na początku meczu wybronił sytuację sam na sam i według mnie zagrał bardzo dobre spotkanie.
O grze Coutinho i o tym, kiedy Brazylijczyk będzie mógł zagrać pełne 90 minut
- Zagrał bardzo dobre spotkanie. Decyzja o zdjęciu go po pierwszej połowie meczu pucharowego z Leicester może nie byla dobra w tamtym spotkaniu, ale dzisiaj dała efekty. Bardzo się cieszę z tego jak fantastycznie się dzisiaj zaprezentował. Co do czasu jego gry to myślę, że w ostatnim meczu ligowym mógł już zagrać w pełnym wymiarze czasowym, ale dostał jednak 80 minut. Dzisiaj po wejściu Graya na boisko potrzebowaliśmy więcej energii w bocznych strefach i jestem bardo zadowolony z tego jak po pojawieniu się na boisku zagrali Daniel, James i Alex.
O tym czy aktualnie Liverpool jest na dobrej drodze
- Moim zdaniem tak, ponieważ gramy dobry futbol. Wiadomo, że są jeszcze rzeczy nad ktorymi musimy pracować jak na przykład defensywa. Uważam, że mogliśmy stracić o bramkę mniej bo powinniśmy się lepiej zachować przy drugim golu. W Melwood mamy fantastyczną atmosferę i lubimy ze sobą pracować. Chcemy cały czas stawać się lepsi i razem dążymy do sukcesu. Ostatnio byliśmy w średnich humorach, ale po dzisiejszej wygranej wszyscy jesteśmy zadowoleni.
Komentarze (6)