Remis do przerwy
Mimo zdecydowanej przewagi w pierwszej połowie Liverpool tylko remisuje ze Spartakiem Moskwa. Bramkę z rzutu wolnego w 24. minucie zdobył Fernando i liverpoolczycy musieli gonić wynik. Wyrównujące trafienie po ładnej dwójkowej akcji z Sadio Mane, strzelił Phillipe Coutinho.
Komentarze (34)
koszmar senny piłkarza liverpoolu to chyba sytuacja sam na sam
Dawaj szybko numer do swojego dilera,też chcę mieć taką fazę..
Kadra Brendana nie była zbytnio gorsza (i to akurat jest wina Kloppa, że jej odpowiednio nie wzmocnił), a daliśmy się zdominować dosłownie każdemu
Co do meczu to mi sie nasza gra bardzo podoba, TAA, CAN,FIRMINO do budy... tak czy siak wierze, ze to wygramy YNWA!